Burmistrz Malborka w ubiegły piątek (15 czerwca) podpisał umowę z firmą Strabag na wykonanie przebudowy ulicy Słowackiego. Oznacza to zbliżające się utrudnienia dla mieszkańców.
- Prace rozpoczną się od skrzyżowania z aleją Sprzymierzonych i obejmą około 200 metrów bieżących ulicy Słowackiego w kierunku Starostwa Powiatowego oraz około 200 metrów bieżących od ul. Zapolskiej w kierunku starostwa. Realizowane będą równolegle roboty związane z budową kanalizacji sanitarnej, deszczowej i wodociągu. Zgodnie z harmonogramem odcinki te mają być gotowe na przełomie października i listopada. Patrząc na lokalizację urządzeń podziemnych i głębokość wykopów, nie będzie możliwości wprowadzenia ruchu wahadłowego - wyjaśnia Roman Milanowski, inżynier miasta.
Oznacza to, że wymienione odcinki około 200-metrowe będą na dłuższy czas całkowicie zamknięte dla ruchu. W trakcie tych prac przejezdne będą ulice Prądzyńskiego i Pasteura, kierowcy będą więc mogli przemieszczać się od ul. Armii Krajowej do ul. 17 Marca. Spore utrudnienia oznacza rozkopanie ulicy Słowackiego od ul. Zapolskiej w stronę wieży ciśnień. Na wysokości szpitala i siedziby Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej zawsze parkuje dużo kierowców.
Więcej ważnych i użytkowych informacji dla mieszkańców na temat oznakowania ulic i mapy utrudnień będzie można przekazać, gdy wykonawca złoży i uzgodni tymczasową organizację ruchu. Urząd Miasta obiecuje przekazać tę wiadomość z odpowiednim wyprzedzeniem.
- Wstępny harmonogram prac jest opracowany, teraz trzeba jeszcze go zatwierdzić i wykonawca lada dzień będzie mógł wchodzić na teren budowy. Kwestią do uzgodnienia jest jeszcze to, gdzie ulokować jego bazę - mówi Jan Tadeusz Wilk, wiceburmistrz Malborka.
Przypomnijmy, że przebudowa ulicy Słowackiego według kosztorysu miała stanowić wydatek rzędu 9 mln złotych w ciągu dwóch lat. W planach było wykonanie w tym roku odcinka od skrzyżowania z al. Sprzymierzonych do wysokości szpitala, a w 2019 roku dokończenie w kierunku wieży ciśnień. Plany trzeba było zweryfikować, gdy obie oferty, które wpłynęły do przetargu, okazały się zdecydowanie za drogie. Strabag wycenił roboty na prawie 12,8 mln zł (na taką kwotę została podpisana umowa), a firma Roka ze Starogardu Gd. na ponad 14,8 mln zł.
Przetarg jednak nie został unieważniony. Władze miasta wstrzymywały się z jego rozstrzygnięciem, czekając na wyniki nowego rządowego programu wspierającego remonty dróg lokalnych, licząc na pozyskanie brakującej kwoty. Nie udało się. Ostatecznie przetarg rozstrzygnięto. Komisja z Urzędu Miasta wybrała Strabag. Został jednak zmieniony zakres zadania. W bieżącym roku będą wykonane prace za ok. 1,5 mln zł, a reszta - w 2019 r. (ma być złożony wniosek do dawnych „schetynówek”).
Zobacz: Strefa kibica MŚ 2018 w Malborku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
