Mirosław Jasiński złożył wniosek dotyczący TV Trwam już dwa miesiące temu, ale dopiero teraz był on rozpatrywany przez Radę Powiatu Malborskiego. Powodem była odmowna decyzja Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w sprawie umieszczenia TV Trwam w multipleksie cyfrowym, co KRRiTV tłumaczyła względami finansowymi. W propozycji stanowiska zaprezentowanego przez radnego z Malborka można przeczytać, że mieszkańcy powiatu oglądający tę stację są przekonani, że KRRiTV zastosowała niesprawiedliwe kryteria.
- Ta część naszego lokalnego społeczeństwa czuje się dyskryminowana przez instytucję państwową, która odmówiła mediom katolickim prawa do korzystania z transpondera telewizyjnego. Jest to znaczące medium na terenie powiatu malborskiego. Dociera do ludzi starszych, schorowanych, zagrożonych wykluczeniem społecznym, dlatego jest dla nich często jedynym oknem na świat - tak brzmi fragment wniosku złożonego przez radnego PiS.
Przeciwni podjęcia wniosku byli m.in. radni Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Marek Rukat z SLD przypomniał, że Fundacja Lux Veritatis odwołała się od decyzji KRRiTV do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, a ten oddalił jej skargę. Jego zdaniem, przyjęte przez radnych stanowisko byłoby podważaniem decyzji sądu. Radny dodał też, że nic nie jest przesądzone, bo stacja ma szansę znaleźć się w multipleksie w kolejnym rozdaniu miejsc.
- Dyskusje merytoryczne poświęcone zagadnieniom powiatu, gospodarowaniu na mieniu powiatu to są zadania powiatu. My z TV Trwam, orzeczeniami sądu czy przyznawaniem koncesji komukolwiek naprawdę nie mamy nic wspólnego ani nie mamy na to wpływu, ani żadnej mocy decyzyjnej - dodawał Dariusz Duda, radny SLD.
W obronie wniosku stanął Piotr Szwedowski, przewodniczący rady (KW Platforma Obywatelska).
- Rada Powiatu nie jest organem, który cokolwiek w tej sprawie stanowić może, to jednak opinię swoją w sprawie społecznej podjąć może - tłumaczył Piotr Szwedowski i dodawał, że na sprawę nie należy patrzeć w kategoriach politycznych, ale społecznych.
Większość radnych z klubu PO, koalicyjnego Porozumienia Społeczno-Samorządowego i SLD zagłosowała jednak przeciw i wniosek w sprawie TV Trwam upadł.
- Spodziewałem się innego podejścia radnych, ale każdy wyraził swoją wolę - mówi Mirosław Jasiński.
Wcześniej stanowiska w obronie TV Trwam podjęli radni z Sopotu, Starogardu Gdańskiego, Władysławowa czy Jastarni.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?