Red Box Malborska Liga Mistrzów zakończona. Starostwo Powiatowe & Bynek Team na pierwszym miejscu

W piątek (7 listopada) w Bistro Bis przy ulicy Dworcowej 24 w Malborku odbyło się zakończenie pierwszego sezonu Red Box Malborskiej Ligi Mistrzów. W rywalizacji wzięło udział 9 zespołów, każdy z nich rozegrał po 11-12 meczów. Po rundzie zasadniczej drużyny zostały podzielone na dwie ligi. Grało ponad 100 uczestników! Grali zawodnicy z Malborka i prawie ze wszystkich miejscowości powiatu malborskiego, a nawet spoza jego granic.
Nie było żadnego walkowera. Drużyny podeszły do udziału w lidze bardzo poważnie i co ważne - grały fair play. Zawodnicy mieli przyjemność grać piłką meczową adidas brazuca, którą widzimy w telewizji, gdyż była ona oficjalną piłką mistrzostw świata w Brazylii, a obecnie gra nią piłkarska ekstraklasa.
Strzelono 497 bramek! Najwięcej goli strzelili: Starostwo Powiatowe & Bynek Team (71), Malborscy Lechiści (70), TelMax Sztum (68). Najmniej stracili JRG Malbork i TelMax Sztum - po 31 bramek.
Gośćmi specjalnymi byli Burmistrz Malborka Andrzej Rychłowski, Starosta Powiatu Malborskiego Waldemar Lamkowski oraz Zenon Małek. Wręczali oni dyplomy, puchary, medale oraz wyróżnienia indywidualne uczestnikom ligi.
Dziewiąte miejsce zdobyła młoda drużyna Wyższej Szkoły Gospodarki, która może pochwalić się pokonaniem Malborskich Lechistów. WSG niestety miało zbyt często kłopoty ze składem.
Ósme miejsce zajęła również młoda ekipa Forest MK, która zdobyła tyle samo punktów co WSG, ale w bezpośrednim spotkaniu zwyciężyła. Forest MK miała najbardziej żywiołowo i kulturalnie dopingujących kibiców i przystąpiła jako ostatnia do ligi.
Siódme miejsce zajęła Wisła Mątowy Wielkie mogąca pochwalić się imponującą ilością strzelonych bramek, głównie dzięki swojej maszynie do strzelania bramek - Krzysztofowi Cicherskiemu (dwa razy strzelił po 9 bramek). Sukcesem było zwycięstwo nad Malborskimi Lechistami.
Szóste miejsce dzięki bezpośredniemu zwycięstwu nad Wisłą zajęło Kałdowo, które w rundzie zasadniczej walczyło jak równy z równym ze strażakami z JRG, faworytami rozgrywek od samego początku ligi. Kałdowo strzeliło i straciło dokładnie tyle samo bramek - 49, bilans na zero.
Piąte miejsce zajęła kolejna, młoda ekipa malborskiej telewizji, która w rundzie zasadniczej walczyła dzielnie z SP Bynkiem i JRG, potem były kłopoty ze składem, ale końcówka była znowu dobra, czego uwieńczeniem był remis z JRG w drugiej rundzie.
Czwarte miejsce Malborscy Lechiści, grający cały sezon praktycznie niezmienionym składem. Gdyby nie dwie niespodziewane porażki z Wisłą i WSG, to kto wie? Duża w tym zasługa Kamila Jeża, niestety kontuzja wyeliminowała dobrego ducha zespołu Grzegorza Łukasika.
Trzecie miejsce, pierwszy puchar i talony na sprzęt sportowy adidasa dla JRG Malbork. Porażka z Lechistami i dwa remisy spowodowały trzecie miejsce w tabeli. Strażacy również mieli na meczach liczną grupę kibiców. JRG miało równorzędną, długą ławkę rezerwowych.
Drugie miejsce to kolejny faworyt TelMax Sztum, który od samego początku był razem z JRG na czele tabeli. Jednak porażka z Lechistami i dwa remisy sprawiły, że są wicemistrzem.
Mistrzem Starostwo Powiatowe & Bynek Team, którzy zaliczyli falstart na początku rozgrywek przegrywając dwa mecze. SP Bynek Team pierwszego dnia zgodził się zagrać dwa mecze w miejsce ekipy, która potwierdziła udział i potem nic nas nie uprzedzając po prostu nie przybyła. Zgodzili się zagrać i przegrali. Nie złamało to jednak ich morale i potem konsekwentnie zwyciężali.
Wyróżnienia indywidualne
Najlepszy bramkarz - Zbigniew Franz (SP & Bynek Team)
Najlepszy strzelec - Kamil Jeż (Malborscy Lechiści), Krzysztof Cicherski (Wisła Mątowy Wielkie) po 30 goli
Najlepszy zawodnik - Michał Just (TelMax Sztum)

Na podstawie informacji nadesłanej przez Roberta Jankowiaka, organizatora Red Box Malborskiej Ligi Mistrzów