Rzeźba przestrzenna na zamku w Malborku ukończona. 105 takie dzieło Ludwiki Ogorzelec

Praca Ludwiki Ogorzelec wykonana z celofanu, przez zwiedzających nazywana... "pajęczyną", nosi tytuł zawierający jednak głębszy sens - „Spektrum Wieków Średnich”.

- W zamyśle twórczym Ludwiki Ogorzelec jest zdynamizowanie przestrzeni dziedzińca gotyckiego zamku, wprowadzenie elementu zaskoczenia, intelektualnego napięcia, swoistego suspensu. Przybywający do Malborka turysta zyskuje niepowtarzalną okazję obserwacji, w jaki sposób twórca przedefiniowuje przestrzeń, równocześnie stając się współuczestnikiem kreacji dzieła sztuki - tak Muzeum Zamkowe w Malborku zapowiadało powstające dzieło na Zamku Wysokim.

Wernisaż odbył się w minioną sobotę, przy okazji XXVI Biennale Ekslibrisu Współczesnego. Wśród gości honorowych znalazł się m.in. poseł Kornel Morawiecki, przyjaciel artystki jeszcze z czasów „Solidarności Walczącej”. Sylwetkę Ludwiki Ogorzelec przedstawiła Ewa Witkowicz-Pałka, kustosz Muzeum Zamkowego, pełniąca funkcję komisarza ekspozycji. Dla uczestników wernisażu wystąpiła Bożena Belcarz, solistka i dyrygentka chóru Lutnia, która zaśpiewała i zagrała na szklanej harfie.

Ludwika Ogorzelec urodziła się w nadodrzańskiej Chobieni, studiowała rzeźbę we Wrocławiu i w Paryżu, od 1985 roku mieszka w stolicy Francji. Tworzy na całym świecie, a zasłynęła właśnie z cyklu rzeźb noszących wspólną nazwę "Krystalizacja Przestrzeni". Jej malborska instalacja jest 105 dziełem w ramach tego projektu. Zwiedzający zamek będą mogli ją oglądać do końca sezonu turystycznego.