O tym, że mieszkańcy Pomorza nie szczędzą głosów swoim wybrańcom w „najmniejszych ojczyznach”, można się przekonać, wchodząc na naszą stronę internetową www.dziennikbaltycki.pl. Tam znajdą Państwo bieżące wyniki.
31 marca o godz. 21 zakończy się etap powiatowy, następnie trzech sołtysów i trzy sołectwa z największą liczbą głosów w każym powiecie awansują do regionalnego etapu. Co bardzo ważne: głosy z pierwszego etapu zostaną zachowane. Drugi etap głosowania rozpocznie się 4 kwietnia i potrwa dwa tygodnie.
CZYTAJ TEŻ: Sołtys Pomorza - aktualne wyniki i informacje o nagrodach
W powiecie malborskim wśród sołtysów prowadzi obecnie Maria Robak, która drugą kadencję jest sołtysem w sołectwie Stogi, na które składają się wsie Stogi i Kapustowo. Wcześniej przez dwie kadencje była radną gminy Malbork. W Stogach mieszka od około 30 lat i jak mówi, nie zamieniłaby ich na inne miejsce do życia.
Jak to jest być sołtysem?
Maria Robak: To na pewno trudne zajęcie, ale u nas są fajni ludzie, z którymi wspólnie można wiele zdziałać. Mamy Ochotniczą Straż Pożarną, która pomaga w organizacji festynów i uroczystości. Prężnie działa Koło Gospodyń Wiejskich. Wspólnie staramy się dbać o nasze sołectwo.
Co udało Wam się zrobić; z czego jesteście zadowoleni?
Jak wiadomo, w Stogach jest cmentarz mennonicki. Trochę pomógł powiat, trochę gmina, trochę pieniędzy mieliśmy z funduszu sołeckiego i zrobiliśmy piękne dojście do cmentarza. To w końcu wizytówka naszej wsi przyciągająca turystów ze świata. Przyjeżdżają tutaj wycieczki całymi autobusami; zdarza się, że podejmujemy ich w świetlicy wiejskiej, żeby było im miło, a potem do nas wrócili.
A inne sukcesy?
Na przykład jak tylko pojawiły się programy z unijnym dofinansowaniem, razem z naszą świetlicową napisaliśmy projekt na plac zabaw. Ten plac mamy do dziś, tylko trzeba by go doposażyć.
Sukcesywnie doświetlamy nasze miejscowości, lecz z inwestycjami jest taki problem, że sołectwo ma rozwlekły układ, zabudowania są rozrzucone, więc potrzeba dużo pieniędzy, ale walczymy.
Czego najbardziej obecnie potrzeba w sołectwie?
Odkąd w ramach inwestycji kolejowej powstał wiadukt nad torami, zauważyliśmy, że ruch samochodów przez nasze sołectwo się zwiększył, zwłaszcza latem, gdy ludzie jadą nad morze. Dlatego walczymy o chodnik, co zapewniłoby minimum bezpieczeństwa, m.in. dzieciom idącym do świetlicy czy młodzieży na pociąg.
Niestety, trzeba by było zbudować co najmniej 3 kilometry chodnika. Wysłaliśmy niedawno petycję do starostwa, ale nadeszła odpowiedź, że w tegorocznym budżecie powiatu nie uda się znaleźć pieniędzy.
Jakie cechy powinien mieć dobry sołtys?
Musi być stanowczy, ale jednocześnie mieć dobre podejście do ludzi. Mieć serce dla ludzi, rozmawiać z nimi, szanować, ale jednocześnie też wymagać szacunku dla siebie.
Dziękuję za rozmowę.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
