SOSW w Malborku świętuje 60-lecie istnienia. To placówka, której historia jest "sercem pisana"

60 lat temu rozpoczęła się działalność Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Malborku. Początkowo bez własnej siedziby i bez patrona, bo od 1 września 1963 r. funkcjonowała na terenie Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Malborku. Ale dość szybko, ponieważ rok później SOSW otrzymał siedzibę nieopodal, także na ulicy Jagiellońskiej, gdzie mieści się do dziś. Na przestrzeni lat rozwijał się, by dzisiaj stać się placówką prężnie działającą na rzecz dzieci i młodzieży z niepełnosprawnością intelektualną.

To zasługa wielu pokoleń pracowników, o czym przypomniała podczas piątkowej uroczystości z okazji 60-lecia dyrektor Małgorzata Bychawska, kierująca placówką od 2010 roku. Mottem jubileuszu było: "Historia sercem pisana".

- SOSW nie był jedynie instytucją, ale przede wszystkim integralną częścią społeczności lokalnej, stworzoną przez pokolenia uczniów, ich rodziców, nauczycieli, pracowników administracji i obsługi, którzy oddali szkole swoje umiejętności, entuzjazm i serce. Wokół ośrodka zawsze gromadziły się osoby kreatywne, poszukujące najlepszych rozwiązań oraz otwarte na potrzeby dzieci i młodzieży. Dzięki ich entuzjazmowi i zaangażowaniu udało się stworzyć naszą placówkę taką, jaką widzimy ją dzisiaj: przyjazną, kolorową i otwartą na ucznia. Nie sposób wymienić tu wszystkich osób i wyliczyć, jak wiele zrobili dla naszego ośrodka. Długa jest lista tych, którzy na trwale zapisali się na kartach naszej historii, którzy ją tworzyli, rozwijali i wspierali – mówiła Małgorzata Bychawska.

O ośrodku też można by mówić wiele i długo. Jak dodała pani dyrektor, choć „na przestrzeni lat zmienił swoje oblicze i strukturę, to w istocie jednak pozostał taki sam”.

Jest nie tylko ważną, nieodzowną częścią lokalnej rzeczywistości, ale jest też częścią naszego życia, które hołduje trzem zasadom: najważniejszy zawsze jest uczeń, duszą szkoły - nauczyciel, a dumą – jej absolwenci. Współczesna szkoła jest niewątpliwie inna. Obiektywnie musimy przyznać, że wiele zmieniło się przez ten czas, jednak jestem przekonana, że to, co najlepsze i najpiękniejsze, jeszcze przed nami – stwierdziła Małgorzata Bychawska.

Organem prowadzącym dla SOSW jest samorząd powiatu malborskiego. Z sercem na dłoni przybył na jubileusz Waldemar Lamkowski, wicestarosta malborski.

- To nie jest zwykła praca. W normalnej, typowej szkole liczy się wiedza nauczyciela i jego doświadczenie, ale w takich placówkach jak wasza trzeba mieć wielkie serce, wielką wrażliwość. Trzeba mieć takie cechy, bo macie ucznia specjalnej troski, któremu musicie poświęcić więcej czasu i uwagi. Za to dziękuję wszystkim pedagogom. Chciałbym też podziękować rodzicom. Oczywiście w każdej szkole współpraca musi istnieć, ale tu jest szczególna, jeżeli chodzi o wychowanie, naukę, a także wspieranie placówki. Dzięki również takiej współpracy ta placówka jest jedną z wiodących w województwie pomorskim – powiedział Waldemar Lamkowski.

O sercu mówił też ks. Arkadiusz Śnigier. Probosz parafii Matki Boskiej Nieustającej Pomocy i dziekan dekanatu Malbork I zacytował Sienkiewicza.

SOSW to nie budynki, to przede wszystkim ludzie, którzy go tworzą. Henryk Sienkiewicz wypowiedział kiedyś takie słowa, że dobroć serca jest jak promyk słońca. Ona daje życie. I jestem przekonany, że to jest miejsce i społeczność, gdzie pokazujecie i będziecie pokazywali dużo dobroci serca. A osoby specjalnej troski są wielki darem dla całej społeczności. Dobrze, że jesteście – stwierdził ksiądz Arkadiusz Śnigier.

ZOBACZ TEŻ: Przegląd kolęd i pastorałek wrócił do Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Malborku

Dyrekcja i nauczyciele przygotowali podziękowania i pamiątkowe statuetki dla dużego grona przedstawicieli instytucji i firm, które wspierają ośrodek. Ale potem ustawiła się też długa kolejka do dyrektor SOSW, by na jej ręce złożyć gratulacje dla całej kadry.

- Jaką miarą mierzyć to, co robicie w tej szkole? Nie doczekacie się nigdy Nobla ani Oscara. Cóż jest więc tą miarą? Pewnie dla każdego co innego. Może wdzięczne spojrzenie, ciepły uśmiech. Może dotknięcie dłoni, gest przytulenia mówiący: „jak ja bardzo panią lubię”. Powiem wam, że jesteście szczęściarzami, bo nie wszyscy nauczyciele trafiają do zakładki „Ulubione”, a was nie można nie kochać. Nie doczekacie się Nobla ani Oscara, ale to mocne bicie serc waszych dzieci jest więcej niż jakakolwiek nagroda – powiedział Roman Klofczyński, dyrektor Zespołu Szkół Technicznych w Malborku.

SOSW współpracuje m.in. z Muzeum Zamkowym w Malborku, uczestnicząc w zajęciach w zamku. I to właśnie od jego przedstawicielki pracownicy ośrodka usłyszeli, że nie tyle mają wielkie serce, ale są jednym wielkim sercem, „w którym również muzeum ma swój kącik”.

SOSW to obecnie 180 uczniów (od przedszkolaków po nastolatków) i 57 pedagogów. W placówce funkcjonują: Punkt Przedszkolny, Szkoła Podstawowa nr 10 Specjalna, Branżowa Szkoła I stopnia nr 5 Specjalna oraz Specjalna Szkoła Przysposabiająca do Pracy i internat. Poza tym, odbywają się zajęcia terapeutyczne w ramach wczesnego wspomagania rozwoju dziecka oraz rządowego programu „Za życiem”.

Nauczyciele opracowują programy własne i innowacje pedagogiczne, np. „Klasa w terenie”, „W ekologicznym świecie bawić się będziecie”, „Z kulturą mi do twarzy”, „Literki w akcji”, „Historia na wyciągnięcie ręki”, „Pomogę ci młodszy kolego”, „Czytamy symbolami”. W placówce realizowane są liczne projekty, m.in. Laboratoria Przyszłości, Aktywna Tablica, „Polska do hymnu”, „Poznaj Polskę” i wiele innych. Uczniowie biorą udział w konkursach o zasięgu międzynarodowym, ogólnopolskim, wojewódzkim i lokalnym, osiągając wysokie miejsca. Placówka jest organizatorem imprez i konkursów o zasięgu międzywojewódzkim i lokalnym, np. festiwal „Przyjaźń niejedno ma imię”, Malbork Dance, „Wytwórnia talentów”, Dzień Godności Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną.

Swoimi talentami tanecznymi, teatralnymi i wokalnymi uczniowie i absolwenci podzielili się podczas jubileusz. Publiczność mogła zobaczyć m.in. przedstawienie o tym, jak kiedyś wyglądała nauka w ośrodku. Taka historia w zabawnej pigułce, w której nie mogło zabraknąć postaci Marii Grzegorzewskiej. Twórczyni polskiej pedagogiki specjalnej od 30 lat jest patronką malborskiej placówki.

Uroczystość poprowadzili Lucyna Banaszewska i Piotr Olbryś, nauczyciele SOSW.