Spotkanie noworoczne w Lipince. Organizatorki dziękują wszystkim, którzy wsparli tę doroczną inicjatywę

W poprzednich latach mieszkańcy Lipinki spotykali się przed Wigilią, natomiast tym razem, choć wciąż w świątecznej atmosferze, integrowali się nieco później, bo już w nowym roku. W minioną niedzielę (14 stycznia) odbyło się spotkanie noworoczne w świetlicy wiejskiej Nowostawskiego Centrum Kultury i Biblioteki.

- Przygotowaliśmy 65 miejsc, ale ostatecznie udział wzięło około 40 osób. Z informacji, jakie dostawałam od mieszkańców, wynikało, że część nie może przybyć z powodu choroby – wyjaśnia Agata Balińska-Gdula, mieszkanka Lipinki i radna gminy Nowy Staw, która zorganizowała wydarzenie razem z sołtys Marzeną Lisewską i Radą Sołecką Sołectwa Lipinka.

CZYTAJ TEŻ: Sołecka wigilia to już tradycja w Lipince w gminie Nowy Staw

Nadal jesteśmy w okresie bożonarodzeniowym. Przyjęło się, że kolędy śpiewa się aż do początku lutego, więc nie mogło ich zabraknąć podczas tego spotkania. Dla uczestników wystąpiły z koncertem dzieci przygotowane przez Agnieszkę Brylowską, kierownik świetlicy wiejskiej. Do wspólnych śpiewów przygrywała też na gitarze Izabela Konicz. Oprócz tych pań, jest cała lista osób, którym organizatorki chcą przekazać podziękowania.

Zawsze powtarzam, że to nie sponsorzy, tylko filantropi, którzy nam pomagają, dają pieniądze, owoce, słodycze – podkreśla Agata Balińska-Gdula.

I kieruje podziękowania do:

• Jerzego Szałacha, burmistrza Nowego Stawu;
• Krzysztofa Osijewskiego, dyrektora Nowostawskiego Centrum Kultury i Biblioteki;
• Marka Rukata, który co roku funduje słodycze dla dzieci;
• Jolanty Szydłowskiej - za wypieki;
• Marka Balińskiego – za owoce;
• Jerzego Palczewskiego – za wędliny;
• sołtys Marzeny Lisewskiej i Rady Sołeckiej w składzie: Teresa Rudnik, Joanna Kisielewska, Żaneta Bałazińska, Marzena Osiewicz;
• Iwony i Krzysztofa Horszczaruków;
• Izabeli Konicz;
• Agnieszki Brylowskiej;
• Magdaleny Król.

- Chciałabym przy okazji przekazać mieszkańcom życzenia, które dostałam od mojego serdecznego przyjaciela, ale wzruszają mnie, dlatego pragnę się nimi podzielić, a brzmią tak: „Niech z nową datą w kalendarzu nie wracają stare koleiny, żadnych kamieni, jedynie słońca, zdrowia i człowieka wśród ludzi” - życzy Agata Balińska-Gdula.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!