W mistrzostwach zorganizowanych w Arenie Toruń przez miejscowy KSM Team rywalizowali przedstawiciele wszystkich możliwych służb mundurowych działających w Polsce, a więc m.in. żołnierze, policjanci, strażacy, strażnicy miejscy, CBA, agencji wywiadowczych, celnicy itd.
Rafał Błachuta we wcześniejszych edycjach uzbierał kolekcję medali we wszystkich kolorach. Tym razem bronił złota w kategorii wagowej - 80 kg. Zgłoszonych do niej zostało ośmiu zawodników.
- W finale walczyłem z Adamem Jankowskim. W MMA wiele zależy od sędziów - i tak było tym razem. Jedynie sędzia ringowy miał styczność z MMA - walczy zawodowo w klatce i sam stwierdził, że remis byłby sprawiedliwy, ale decyzja należy do sędziów punktowych. Drugą rzeczą jest to, że to formuła ograniczona i nie można było używać pełnego wachlarza technik, co również miało bardzo duży wpływ. Ale z sędziami się nie dyskutuje. Ostatecznie Adam wygrał niejednogłośną decyzją. Oczywiście, że moje ambicje były większe, bo nic poza złotem się nie liczy - wyjaśnia Rafał Błachuta.
Ma 27 lat, mieszane sztuki walki trenuje w klubie No Limits Kwidzyn. W malborskiej PSP pełni służbę jako sekcyjny w Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?