Triathlonista z Malborka wziął udział w mistrzostwach świata na dystansie sprinterskim. Doświadczenia zebrane, czas na kolejne starty

Mistrzostwa świata w triathlonowym sprincie odbywały się w Hamburgu od 13 do 16 lipca. W kategorii age-grouperów Polskę reprezentowała 28-osobowa ekipa, w której składzie znalazł się Maciej Rażewski z Malborka. By zapewnić sobie prawo startu w barwach narodowych, musiał wypełnić minimum kwalifikacyjne, co udało się zaledwie na dwa miesiące przed MŚ.

Z tego powodu był to bardzo odważny start, ale jak to się mówi, kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana – podkreśla Maciej Rażewski.

Age-grouperzy, czyli zawodnicy klasyfikowani w swoich kategoriach wiekowych, rywalizowali w piątek (14 lipca). Ich trasa to 750 m pływania, 20 km kolarstwa i 5 km biegu, do tego trzeba doliczyć dystans pokonywany w strefie zmian.

- Na starcie ustawiłem się dobrze, byłem na samym początku stawki, jednakże po 100 m pływania zaczęły spadać i przeciekać mi okularki, których nie udało się naprawić do samego końca pływania. To spowodowało, że start wsiadłem w jednej z ostatnich grup i początkowo uniemożliwiło mi to walki o dobrą pozycję – relacjonuje Maciej Rażewski.

Jednak pomimo samodzielnej jazdy malborski triathlonista uzyskał bardzo dobry czas. Etap biegowy też rozpoczął bardzo mocnym tempem i wyprzedził jeszcze kilku zawodników. W World Triathlon Championship w Hamburgu w kategorii age-group wzięło udział ponad 2000 zawodników z całego świata. Malborczyk zajął 44 miejsce w kategorii 20-24 lata.

Zbieram doświadczenie i lecę dalej! Kolejny przystanek Gdynia, a później z pewnością Castle Triathlon Malbork – dodaje Maciej Rażewski.

CZYTAJ TEŻ: Malborczycy na podium Grand Prix w Aquathlonie w Rumi