Kadetki Orła zajęły pierwsze miejsce w tabeli rozgrywek wojewódzkich, ale nie mogą się jeszcze tytułować mistrzyniami Pomorza. Muszą wygrać turniej w Malborku z udziałem Gedanii Gdańsk, Czarnych Słupsk i Libero Starogard Gdański. Zawody potrwają trzy dni.
W piątek Orzeł w meczu bez większej historii pokonał Akademię Pomorską Czarni Słupsk 3:1. W pierwszym secie podopieczne trenerów Szymona Żołędziewskiego i Pawła Tercjaka wygrały do 8, w kolejnym poradziły sobie równie gładko (zwycięstwo do 9) i wszystko wskazywało na to, że szybko zakończą ten pojedynek w trzeciej odsłonie. Dziewczyny podeszły jednak do tego seta zbyt rozluźnione, co skutkowało sporą liczbą błędów własnych. Rywalki wykorzystały prezent i jeszcze przedłużyły swoje nadzieje, wygrywając 25:22.
W czwartej partii kadetki Orła nie pozostawiły jednak słupszczankom żadnych złudzeń. Prowadziły już 7:0, 8:1, a potem utrzymywały tę przewagę punktową, by rozstrzygnąć seta na swoją korzyść w stosunku 25:16 i cały mecz 3:1.
W sobotę zmagania w ramach mistrzostw Pomorza rozpoczną się o godz. 15. Właśnie o tej godzinie UKS Orzeł Malbork zmierzy się z Libero Starogard Gdański. W drugim meczu Gedania zagra z Czarnymi.
Niedziela w turnieju finałowym o mistrzostwo Pomorza zacznie się o godz. 10. spotkaniem Libero - Czarni, a w drugim pojedynku, ok. godz. 10.40, Orzeł powalczy z gdańską Gedanią.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?