Pomezania grała w składzie: Skopiak - Cicherski, Jeleń, Wilk, Kobyliński, Daukszys, Dryjas, P. Galeniewski (68 Konwa), Gdela (33 Wojtysiak), Sobieraj (68 Bełz), Szostek (85 Rychlik).
Pomezania Malbork pokonała w Chojnicach 2:0 rezerwy pierwszoligowej Chojnicznki Chojnice. Pierwszego gola w 40 minucie spotkania zdobył Piotr Wilk, a tuż przed końcem meczu wynik ustalił Łukasz Konwa. Nie najlepiej zapamięta wyjazd do Chojnic Robert Gdela, który doznał kontuzji ręki i został odwieziony do szpitala. Jak poinformował Paweł Rybarczyk, dyrektor Pomezanii, na miejscu okazało się, że nie doszło do złamania kości, ale nie wiadomo, kiedy pomocnik wróci na boisko.
- Przez większość spotkania mecz toczył się pod dyktando Pomezanii, jednak wyglądało to jak bicie głową w mur - relacjonuje Paweł Rybarczyk. - Na szczęście udało się udokumentować naszą przewagę bramkami. Martwi kontuzja Roberta, ale mam nadzieję, że szybko wróci na boisko. W środę o godz. 17 mecz pucharowy ze Spójnią Sadlinki i tutaj trener na pewno da zagrać zawodnikom, którzy rzadziej występowali w lidze.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?