Pomezania: Kacprowicz – Wilk, Jeleń, Kielar, Jabłoński – Sobieraj (86 Szutiak), Gdela (76 Marcin Rychlik), Jurczyk, Daukszys, Dryjas (71 Kobyliński) – Konwa (81 Bełz).
Gospodarze, znający już wynik meczu Gromu z Błękitnymi, chcieli wykorzystać nadarzającą się okazję do zmniejszenia różnicy w tabeli. Prowadzenie objęli w 31 minucie po rzucie karnym, podyktowanym za faul na Łukaszu Konwie i wykorzystanym przez Piotra Sobieraja (piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki).
Na drugiego gola nieliczni kibice musieli czekać do 70 minuty. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę głową z najbliższej odległości wpakował do bramki Krystian Kielar. W 90 minucie goście zdobyli honorową bramkę, ale już w następnej akcji malborczycy podwyższyli wynik za sprawą Mateusza Kobylińskiego. Przeprowadził atak po prawym skrzydle, podał w pole karne do Mateusza Daukszysa, poszedł za akcją i wykończył ją strzałem z ok. 11 metrów.
Gdyby gospodarze byli bardziej skuteczni, mogli zdobyć trzy razy więcej bramek, ale dla nich najważniejsze jest to, że w tabeli zmniejszyli do 4 punktów dystans do Gromu. Już w środę Pomezania zagra na wyjeździe ze Spartą Kleszczewo, która w 25 kolejce wygrała 4:0 z Jurandem Lasowice Wielkie. Lasowiczanie tracili bramki w 10, 12, 71 i 87 minucie.
Jurand grał w składzie: Przybylski – Borzęcki, Barnat, Gałka, Grad (64 Radomski), P. Jabłoński, Kamiński (44 Pychyński), Leszko, Mazur (55 Koperski), Ślużyński, A. Sobieraj.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?