Pomezania: Dębowski - Wilk, Jeleń, Kielar, Marszałek - Sobieraj, Daukszys, Jurczyk (70 Rychlik), Gdela (70 Kobyliński), Dryjas (80 Truszczyński) - Statkiewicz (90 Bełz).
Malborczycy przystąpili do tego meczu bez trenera Przemysława Marusy, który po porażce z rezerwami Chojniczanki złożył rezygnację, a ta została przyjęta przez zarząd. Klub szuka szkoleniowca, a do tego czasu drużynę będzie prowadził Sebastian Ratajczyk.
W pierwszej połowie gospodarze stworzyli sobie kilka dogodnych okazji bramkowych, ale dopiero w 39 minucie objęli prowadzenie po dośrodkowaniu Piotra Wilka z rzutu rożnego i strzale z bliskiej odległości Krystiana Kielara. W 45 minucie sytuacja Pomezanii trochę się skomplikowała, gdy czerwoną kartkę zobaczył Piotr Marszałek. W polu karnym gości upadł zawodnik Wisły, a sędzia główny po konsultacji z asystentem uznał, że piłkarz gospodarzy uderzył przeciwnika bez piłki.
Po przerwie miejscowi również mieli kilka dogodnych sytuacji, aktywny był Łukasz Statkiewicz, ale więcej goli już nie padło. Przyjezdni, grający w przewadze, chcąc wykorzystać ten atut, też od czasu do czasu szukali szansy. Protestowali około 60 minuty, gdy Bartosz Dębowski, bramkarz Pomezanii, wszedł zdecydowanie w piłkarza Wisły w sytuacji sam na sam. Sędzia nie odgwizdał karnego.
W 24 kolejce malborczycy jadą do Karsina. Gwiazda, która była rewelacją rundy jesiennej, wiosną spisuje się gorzej. Spadła na 4 miejsce w tabeli, do czego przyczynili się... piłkarze Juranda Lasowice Wielkie. Podopieczni trenera Wojciecha Barnata zdobyli swój piąty punkt w sezonie, remisując 2:2 z Gwiazdą.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?