Wybory samorządowe 2024. W Malborku trwają przygotowania, by w niedzielę sprawnie przeprowadzić głosowanie. O czym powinni pamiętać wyborcy?

W Malborku trwają przygotowania do sprawnego przeprowadzenia wyborów samorządowych. W niedzielę (7 kwietnia) lokale będą czynne od godz. 7 do godz. 21.

W Malborku mamy 18 stałych obwodów wyborczych, żadnych zmian od ostatnich wyborów nie było, ani jeśli chodzi o obwody, ani jeśli chodzi o lokale wyborcze. Można więc iść głosować w to samo miejsce, co 15 października, bądź jeśli ktoś nie był, to w poprzednich wyborach – informuje Ewa Dąbrowska, sekretarz miasta, koordynująca wybory do organów samorządu terytorialnego w Malborku.

Przed wyjściem z domu warto sprawdzić w kieszeni, portfelu czy torebce, czy ma się dokument tożsamości. Będzie potrzebny przy pobieraniu kart do głosowania.
- Należy mieć ze sobą dokument ze zdjęciem, na którym dana osoba będzie rozpoznawalna. Może to być dowód osobisty, paszport, prawo jazdy albo każda inna legitymacja ze zdjęciem. Może to być również aplikacja w telefonie komórkowym – wylicza Ewa Dąbrowska.

Karty do głosowania będą cztery, ale wcale nie trzeba wziąć wszystkich.

Można zrezygnować z którejś z kart, ale trzeba to zgłosić komisji. Powiedzieć na przykład: „Bez Sejmiku Województwa Pomorskiego” lub „Bez Rady Powiatu Malborskiego”. To jest dopuszczalne. Każdy obywatel ma prawo wyboru, na kandydata do jakiego organu chce oddać głos – mówi sekretarz miasta.

Na co zwrócić uwagę? Na początek trzeba sprawdzić, czy ma pieczątkę komisji. Jeśli nie ma, od razu trzeba to zgłosić.
- Karta bez pieczątki jest kartą nieważną. Każda musi być opieczętowana, choć może się zdarzyć, że komisja, pieczętując rano karty, może którąś niechcący pominąć. Karty mogą się choćby skleić – zwraca uwagę Ewa Dąbrowska.

Nazwiska kandydatów zostały wydrukowane na jednej stronie, nie ma mowy o książeczkach czy innych formach. Widać więc wszystkie nazwiska, spośród których można wybierać.

Największą kartą do głosowania jest karta do Sejmiku Województwa Pomorskiego. Znajdują się na niej kandydaci zgłoszeni przez siedem komitetów wyborczych. Mniejszą kartą jest ta do Rady Powiatu Malborskiego, gdzie jest pięć komitetów i do Rady Miasta jest podobnej wielkości, ale komitety są cztery. Najmniejsza karta to ta z kandydatami na burmistrza Malborka, których jest czterech. Karty różnią się kolorami, bo są nieco podkolorowane. Te do rady miasta, powiatu i sejmiku mają też różną liczbę wyciętych kółek w prawym górnym rogu. Natomiast karta do głosowania na burmistrza ma ścięty prawy górny róg – opisuje Ewa Dąbrowska.

Wzory kart są ustalone:

• na wójta, burmistrza lub prezydenta - nazwiska kandydatów na różowym tle;
• radnych gminy lub miasta - nazwiska kandydatów na szarym tle;
• radnych powiatu - nazwiska kandydatów na żółtym tle;
• radnych sejmiku - nazwiska kandydatów na niebieskim tle.

Jak mieć pewność, że zagłosowało się dobrze i karta nie trafi na kupkę „głosy nieważne”? Zasady są dość proste.

Na pewno na karcie do głosowania na burmistrza Malborka stawia się krzyżyk przy jednym nazwisku. By głos był ważny, dopuszczalne jest, by na karcie do rady powiatu, miasta czy do sejmiku można postawić dwa krzyżyki, ale na liście tego samego komitetu. Wówczas głos ważny oddany tego kandydata, który jest wyżej na liście. Jeśli krzyżyki będą na różne komitety, wtedy, niestety, jest to głos nieważny – instruuje Ewa Dąbrowska.

W wyborach samorządowych w październiku 2018 r. frekwencja wyborcza w Malborku wyniosła 49,92 proc. Uprawnionych do głosowania było wówczas 30 179 osób, natomiast wydano 15 064 kart do głosowania.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!