Wyniki II tury wyborów w Zielonej Górze. Kubicki znokautowany - zdjęcia ze sztabów

Wyniki z 84 na 84 (100 proc.) obwodów głosowania w II turze:

• Janusz Kubicki (bezpartyjny, obecny prezydent) - 42,54 proc. głosów
• Marcin Pabierowski (Komitet Obywatelski) - 57,46 proc. głosów

Aktualizacja, godz. 23.30:
- Dziękuję zielonogórzanie. Po 18 latach to Wy wybraliście zmianę w naszym wspaniałym mieście! "Zielona Góra na 100 procent" - to było hasło mojej kampanii. I dziś czuję, że wspólnie pokazaliśmy, że tak właśnie jest! Jestem wzruszony, zmotywowany, pozytywnie naładowany. Na dłuższe podziękowania i podsumowanie kampanii przyjdzie jeszcze pora - wybaczcie, że teraz tego nie zrobię... Dziś po prostu wszystkim składam ogromne podziękowania - napisał Marcin Pabierowski.

Aktualizacja, godz. 22.45:
- To był cudowny czas. Pisząc to myślę nie tylko o wymagającej kampanii. To 18 lat gigantycznych przemian. Nasza kochana Zielona Góra przeszła cudowną metamorfozę. Chcę podziękować wszystkim mieszkańcom za udział w wyborach. Szczególnie dziękuję moim najbliższym, że wspierali mnie w trudnych chwilach. Na swojej drodze spotkałem mnóstwo fantastycznych ludzi, za każdą z tych osób kryje się ciekawa historia. Na podsumowanie przyjdzie czas. Zapewniam Was, że będę z całego serca wspierał rozwój miasta. Współpracownikom chcę podziękować za tytaniczną pracę. Jesteście najlepsi - napisał Janusz Kubicki.

Aktualizacja, godz. 22.10:

Marcin Pabierowski podkreśla, że jako inżynier czeka na oficjalne wyniki wyborów, ale już uczestnicy wieczoru wyborczego w hotelu Amadeus zwracają się do kandydata "Panie Prezydencie". Już teraz dziękuje mieszkańcom za udział w wyborach. Zaczynają się pamiątkowe zdjęcia z osobami pracującymi podczas kampanii. Już strzela szampan. – Dziękuję za zaufanie, ale poczekajmy jeszcze na oficjalne wyniki – zastrzega Pabierowski. A te mogę pojawić się dopiero w poniedziałek (22 kwietnia) do godz. 13.

Marszałek Marcin Jabłoński podkreśla, że to była bardzo dobra kampania. Nie trzeba było nikogo motywować do pracy, bo cała drużyna świetnie pracowała i stawiała się na wszystkich wydarzeniach. – Byliśmy wszyscy bardzo zmęczeni prezydentem Januszem Kubickim, niezależnie od tego gdzie mieszkamy, bo miał bardzo destrukcyjny wpływ na realizację wielu ważnych rzeczy w regionie. Wszyscy odetchniemy po długim czasie pełną piersią i wiele rzeczy będzie można z dużą łatwością realizować – podkreśla marszałek.

W sprawie niskiej frekwencji w wyborach wojewoda Marek Cebula podkreśla, że potrzeba więcej edukacji obywatelskiej. Liczy, że nowy przedmiot o tej nazwie w szkołach sprawi, że społeczeństwo zrozumie, jak ważne są wybory. Chciałby, aby uczniów odwiedzali radni różnych szczebli i wyjaśniali, na czym polega ich praca. Zwraca uwagę, że dzisiaj wiele osób wciąż nie wie, jaka jest różnica między samorządem województwa, a jaką rolę pełni wojewoda.

Aktualizacja, godz. 21.59:
Janusz Kubicki na kilka minut pojawił się w swoim sztabie wyborczym, gdzie panuje smutna atmosfera. Obecny prezydent chyba już oswoił się z porażką w drugiej turze. - Zielona Góra będzie się zmieniać na dobre będzie się rozwijała - podkreślał w czasie wieczoru wyborczego. Obecny prezydent podziękował wszystkim, którzy pracowali w sztabie. Na pytanie, czy zostaje w polityce odpowiedział, że jeszcze nie wie. - Czas pokaże i czas wyciągnąć wnioski. Świat się nie kończy, łądzią płynie się cały czas do przodu. Gratuluję swojemu kontrkandydatowi wyniku. Jeśli nic się nie zmieni to Zielona Góra w poniedziałek będziała miała nowego prezydenta - dodał Kubicki.

Nieoficjalnie, w komisjach w szpitalu i areszcie wygrywa Janusz Kubicki. Wynik z 14 komisji wskazuje zwycięstwo Pabierowskiego, któremu gratulacje już składa poseł Waldemar Sługocki.

W niedzielę, 21 kwietnia, punktualnie o godzinie 21 zakończyło się głosowanie w drugiej turze wyborów samorządowych 2024. Pierwsze, nieoficjalne wyniki exit poll zostały podane tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Byliśmy w zielonogórskich sztabach Koalicji Obywatelskiej skąd wywodzi się kandydat na fotel prezydenta, Marcin Pabierowski, a także u urzędującego obecnie włodarza Zielonej Góry, Janusza Kubickiego. Na gorąco sprawdziliśmy dla was reakcje polityków na wstępne wyniki wyborów.

W sztabie Koalicji Obywatelskiej znacznie więcej osób niż dwa tygodnie temu. Po godzinie 21.00 na miejsce dotarł Marcin Pabierowski. Wicewojewoda Tomasz Nesterowicz jest rozczarowany frekwencją w wyborach. Liczył na to, że udział w wyborach wejdzie ludziom w krew.

Obecnego prezydenta Zielonej Góry, Janusza Kubickiego jeszcze nie ma na miejscu. Wstępne informacje napływające z komisji wyborczych informowały o przewadze Kubickiego, ale z każdą chwilą ta przewaga maleje.

Atmosfera w obu sztabach jest bardzo gorąca i napięta.