Absolwenci szkoły muzycznej w Malborku pożegnali się koncertowo. Za nimi cztery lub sześć lat ciężkiej pracy

W środę (21 czerwca) w sali koncertowej Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Ignacego Jana Paderewskiego w Malborku spotkali się tegoroczni absolwenci oraz ich rodzice. Zaprezentowali się uczniowie, którzy ukończyli 6- i 4-letni tryb edukacji muzycznej. Cykl 6-letni dotyczy tych, którzy zaczynali naukę, mając co najmniej 6 lat, a maksymalnie 10 lat. W cyklu 4-letnim do szkoły przyjmowane są dzieci i młodzież w wieku 8-16 lat.

ZOBACZ TEŻ: Koncert "Absolwenci i goście" w Państwowej Szkole Muzycznej w Malborku

Podczas środowego zakończenia roku absolwenci - dzieci i młodzież z powiatów malborskiego i sztumskiego - pokazali, w jakim stopniu opanowali grę m.in. na fortepianie, skrzypcach, wiolonczeli, instrumentach perkusyjnych. Były owacje od rodziców i nauczycieli oraz słowa pożegnania od pani dyrektor.

- Jesteście z nami od czterech bądź sześciu lat. Wy się bardzo zmieniliście, zmieniała się też szkoła przez ten czas. Chciałam prosić was, żebyście naprawdę byli z siebie dumni i mieli satysfakcję z tego, że kończycie tę szkołę, bo to jest naprawdę coś wyjątkowego, nawet jeśli dzisiaj nie do końca sobie to uzmysławiacie. To naprawdę jest „coś”, to osiągnięcie, które zostanie z wami na zawsze i mogę was zapewnić, że kiedykolwiek powiecie, że skończyliście szkołę muzyczną I stopnia, będziecie wzbudzać szacunek i podziw u wielu osób – mówiła Marta Osowska-Utrysko, dyrektor PSM I stopnia w Malborku.

I podkreślała, że nie sam wynik jest najważniejszy...

Tylko sam fakt, chcieliście tu być, że spędzaliśmy razem bardzo dużo czasu, że wkładaliście w to swoją pracę każdego bądź prawie każdego dnia. Bardzo cenne jest to, że kończycie podjęte zobowiązania, że sześć bądź cztery lata temu powiedzieliście „wchodzę w to”, a teraz jesteście tu do końca – powiedziała pani dyrektor.

Nie mogło zabraknąć podziękowań dla rodziców absolwentów, którzy usłyszeli, że „nie są tylko świadkami procesu nauczania w szkole muzycznej, ale jego ważnymi uczestnikami”.

- Dziękuję, że zaufaliście naszej szkole, nauczycielom. To bardzo dużo dla nas znaczy, że chcieliście, aby wasze dziecko skończyło właśnie tę szkołę. Mam nadzieję, że nasz kontakt się nie urwie, że my już zostaliśmy na zawsze wpisani w wasze serca, w waszą pamięć – mówiła Marta Osowska-Utrysko.

Warto podkreślić, że w szkole muzycznej I stopnia odbywa się tylko nauka przedmiotów muzycznych. Absolwenci łączyli więc edukację artystyczną z nauką w szkołach powszechnych. Okazuje się, że część z nich zdecydowała się na kontynuację nauki od września w szkole muzycznej II stopnia.