Grom Nowy Staw w odmłodzonym składzie wygrał na wyjeździe z Pogonią Lębork. Jest szansa na 3 miejsce na koniec sezonu

Grom Nowy Staw pojechał do Lęborka po odniesionym trzy dni wcześniej historycznym triumfie w wojewódzkim Pucharze Polski. W stosunku do finału wygranego 5:0 ze Spartą Sycewice trener Dawid Leleń dokonał wielu zmian w składzie.

- Nie chodziło o to, żeby dać odpocząć zawodnikom po pucharze, tylko i wyłącznie o to, że chcemy stawiać na młodych. Na mecz z Pogonią wyszliśmy aż ośmioma młodzieżowcami w pierwszym składzie. To się bardzo rzadko zdarza, żeby drużyny grały tyloma młodymi zawodnikami. Chłopcy swoją postawą udowodnili, że zasługują na to, żeby dostawać szanse – mówi Dawid Leleń.

CZYTAJ TEŻ: Tylko remis Pomezanii Malbork w wyjazdowym meczu z AS Kolbudy

Goście mieli cały mecz pod kontrolą. Prowadzenie objęli w 24 minucie po akcji rozegranej po ziemi od jednego pola karnego do drugiego. Na koniec Nikodem Bohdan zagrał prostopadłą piłkę do Szymona Szopińskiego, który wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem. W drugiej połowie, gdy na murawie pojawili się zawodnicy grający zwykle w pierwszej „jedenastce”, dominacja Gromu była jeszcze większa. W 83 minucie wynik ustalił strzałem z rzutu wolnego Robert Zieliński.

Grom: Gogola – Góźdź, Bany, Panek (70 Błażek), Jaryczewski, Szopiński (60 Hołtyn), Bohdan (60 Zieliński), Dusza, Dudzik (46 Kopka), Mielnik, Wolff (60 Borowski).

Nowostawianie z 63 pkt zajmują 4 miejsce w tabeli i mogą powalczyć o 3 lokatę, bo do Bałtyku Gdynia tracą tylko jeden punkt. W 32 kolejce zmierzą się 8 czerwca o godz. 16 na swoim boisku z przedostatnią AS Kolbudy.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!