Uchwała zaproponowana przez SLD, jeśli zostanie przyjęta przez Radę Miasta, ma obowiązywać tylko do końca bieżącego roku.
- Jest ona czasowa, bo z jednej strony chcemy sprawdzić, jak to wpłynie na finanse miasta, a z drugiej strony poczekać na ruch władzy wykonawczej - tłumaczy Marek Charzewski, radny SLD.
Tym ruchem miałaby być zgoda na obniżenie uposażenia władzom Malborka, o co apelowali radni SLD w liście otwartym do przewodniczącego Rady Miasta. Nie wiadomo jeszcze, czy na najbliższej sesji Rady Miasta (30 marca) pojawi się także projekt uchwały przewidujący zmniejszenie wynagrodzenia burmistrza.
- Nie chcę wychodzić przed szereg. Jeśli komisje stałe rady wezmą pod uwagę taką możliwość, to przygotuję projekt uchwały - mówi Arkadiusz Mroczkowski, przewodniczący RM.
Przypomnijmy, że radni SLD zaproponowali obniżkę wysokości diet po trwającej od kilku tygodni dyskusji na temat szukania oszczędności w mieście. Wystosowali list otwarty do przewodniczącego malborskiego samorządu, proponując obniżkę diet o 20 procent.
List otwarty klubu SLD do przewodniczącego Rady Miasta
Szef RM odpowiada radnym Sojuszu
Arkadiusz Mroczkowski w odpowiedzi na list SLD stwierdził, że rozumie i szanuje przesłanki, jakimi kierowała się grupa radnych, ale jednocześnie uznał, że jest to tylko propozycja propagandowa.
- Jeśli radni podjęli taką inicjatywę, to w mojej opinii obniżka powinna być znaczna - podtrzymuje swoje stanowisko Mroczkowski.
Szef klubu radnych SLD nie zgadza się z opinią, że projekt uchwały jest chwytem propagandowym.
- Jeśli mamy szukać oszczędności, to szukajmy ich wszędzie - mówi Charzewski. - Spotkałem się z przewodniczącym rady i zaproponowałem, abyśmy wspólnie złożyli taki wniosek, ale pan przewodniczący odpowiedział, że czeka na nasz projekt uchwały.
Odpowiedni dokument został już złożony u przewodniczącego samorządu, a ten od razu skierował go pod obrady Komisji Finansowo-Budżetowej i innych komisji stałych. Pierwsze dyskusje w tej sprawie odbyły się już w tym tygodniu.
Aby projekt uchwały mógł trafić pod obrady Rady Miasta, musiał zostać poparty przez przynajmniej trzech rajców. Klub SLD liczy pięciu radnych, a podpisy na projekcie są tylko cztery. Brakuje podpisu Zdzisława Leszczyńskiego.
- Mam inne zdanie w tym temacie - tłumaczy Zdzisław Leszczyński.
72 proc. za mniejszą pensją
Od 13 do 20 marca na naszej stronie www.malbork.naszemiasto.pl mieszkańcy mogli wyrazić opinię na temat pensji burmistrza. 13 proc. głosujących w sondzie (11 głosów) uważa, że Rada Miasta jeszcze raz powinna zająć się wysokością wynagrodzenia włodarza, bez względu na to, jaką decyzję podejmie. 72 procent (63 głosy) twierdzi, że radni po-winni wnioskować o zmniejszenie uposażenia, a 15 procent (13 głosów) było zdania, że rada nie powinna zajmować się sprawą, bo burmistrzowi należy się obecna pensja - 12 060 zł brutto.
Burmistrz Malborka o swoim wynagrodzeniu
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?