Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jest szansa na porozumienie w sprawie drogi na targowisku w Malborku?

Jacek Skrobisz
Droga na rynku wraz z rondem została wybudowana przez miasto w 2015 roku za ok. 2 mln zł
Droga na rynku wraz z rondem została wybudowana przez miasto w 2015 roku za ok. 2 mln zł Fot. Archiwum
Być może w kwietniu uda się wypracować trójstronne porozumienie w sprawie sposoby wykorzystywania drogi przecinającej targowisko w Malborku.

Status przedłużenia ulicy Mickiewicza, przecinającego targowisko, wciąż nie jest jasny. Przypomnijmy, że tczewska firma MK Market, która zainwestowała w hale i parking między ulicami Targową i Konopnickiej, sprzeciwia się prowadzeniu handlu na wybudowanej blisko dwa lata temu drodze z miejscami parkingowymi. Spółka uważa, że droga powinna służyć zmotoryzowanym klientom rynku.

Władze miasta mają inny pomysł na wykorzystywanie jezdni w dni targowe. Z racji tego, że poprzednie władze Malborka sprzedały większość Targowiska Miejskiego, samorząd nie ma wiele własnego miejsca, na którym mogą handlować kupcy. Ci wyprosili u burmistrza udostępnienie drogi, bo chcą płacić niższą opłatę targową na rzecz miasta od tej obowiązującej za najem miejsca handlowego na terenie prywatnym MK Market. Pozwolono więc kupcom nie tylko na handel na nowej drodze, ale też stworzono nowe miejsca do sprzedaży wzdłuż ul. Targowej.

Okazało się jednak, że trwają rozmowy mające rozwiązać spór między spółką MK Market, miastem i kupcami. Z kolejną inicjatywą dojścia do porozumienia wystąpili członkowie Komisji Finansów i Rozwoju Miasta Rady Miasta. Decydujące spotkanie w sprawie ewentualnego porozumienia mogło zapaść jeszcze w tym tygodniu, ale nie doszło do wcześniej planowanego spotkania.
- Termin nie pasował ostatecznie obu stronom, ale chcemy do spotkania doprowadzić - mówi Antoni Zawadziński, przewodniczący Komisji Finansów i Rozwoju Miasta.

Na łamach "Dziennika Malborskiego" informowaliśmy wcześniej, że padła propozycja spółki MK Market, że jeśli kupcy przeniosą się na wyznaczone przez nią miejsca, to będą przez rok płacili taką samą opłatę, jaką płacą obecnie na rzecz miasta. Później stawki byłyby negocjowane.
- Prezes spółki wspomniała też, że byłaby gotowa część tych opłat przekazywać miastu, by nie było ono stratne - relacjonował nam po pierwszym spotkaniu stron Antoni Zawadziński.

Nie wiadomo, jak ta propozycja zostanie przyjęta przez kupców i czy zadowoli wszystkich. Władze miasta twierdzą, że są otwarte i gotowe do zawarcia porozumienia.

- Musimy dążyć do porozumienia i zakończenia tej sprawy. Jeśli spółka MK Market czuje się na siłach, to może nawet przejąć zadanie własne i prowadzić w naszym imieniu całe targowisko - mówi Jan Tadeusz Wilk, wiceburmistrz Malborka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto