Makabryczne odkrycie w gm. Miłoradz. Znaleziono ciało człowieka w wiacie z sianem

Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, ludzkie szczątki odkryto właśnie 29 kwietnia w dużej wiacie, w której magazynowano duże ilości siana. Prokuratura potwierdza, że taka sytuacja miała miejsce, a ciało znajdowało się pomiędzy balotami. Śledczy na tę chwilę nie podają płci ani przypuszczalnego wieku odnalezionego człowieka. Podczas przeprowadzonych oględzin nie byli w stanie tego ustalić ze względu na stan ciała.

- Dopiero sekcja zwłok i badania DNA wykonane w Zakładzie Medycyny Sądowej w Gdańsku pozwolą na określenie płci, tożsamości i przyczyny śmierci - mówi Piotr Wojciechowski, prokurator rejonowy w Malborku.

Kim jest znaleziony człowiek? Prowadzący sprawę mają jednak swoje hipotezy. Przyjęli, że może to być 36-letni mężczyzna, mieszkaniec gminy Miłoradz, który zaginął w sierpniu ubiegłego roku. Był poszukiwany od września, a jeszcze kilka dni temu przeszukano Nogat i jego brzeg od strony gm. Miłoradz.

Prokuratura podkreśla, że hipoteza mówiąca o tym, iż odkryto ciało właśnie tego mężczyzny, na tę chwilę jest wyłącznie domniemaniem. Trzeba poczekać na szczegółowe wyniki badań DNA.

- Po oględzinach miejsca zdarzenia i wstępnych oględzinach ciała na razie nic nie wskazuje, by do śmierci tego człowieka miały przyczynić się inne osoby. Więcej jednak będziemy wiedzieć również po badaniach w ZMS. Czekamy na odpowiedź stamtąd w sprawie terminu sekcji zwłok - wyjaśnia Piotr Wojciechowski.

Wśród hipotez jest m.in. nieszczęśliwy wypadek. Śledczy przyjmują, że człowiek jakimś sposobem mógł wpaść pomiędzy baloty, a potem - uwięziony między nimi - nie był w stanie się wydostać. Ze wstępnych ustaleń wynika, że zewnątrz nie był widoczny, a siano przez wiele miesięcy (a nawet lat) nie było ruszane, aż do 29 kwietnia. Wtedy odkryto zwłoki.