Malbork. 16-latkowie usłyszeli decyzję sądu w sprawie nalepki z 8 gwiazdkami. To "najłagodniejszy środek przewidziany przez ustawę"

Sprawa – przypomnijmy – miała swój początek w listopadzie 2020 r., gdy od blisko miesiąca w Polsce w najlepsze trwały protesty po wyroku Trybunał Konstytucyjnego zaostrzającym prawo antyaborcyjne. Manifestacje przybrały charakter antyrządowy, a jednym z najbardziej rozpoznawalnych haseł było osiem gwiazdek dedykowanych Prawu i Sprawiedliwości.

Sienkiewicza 26. Tu jest obecnie najbardziej znana szyba w Malborku

21 listopada odbywał się kolejny protest samochodowy organizowany przez Malborski Strajk Kobiet. Policja „profilaktycznie” obstawiła też budynek przy ul. Sienkiewicza, gdzie na I piętrze swoje biuro ma tczewski poseł PiS, Kazimierz Smoliński. Funkcjonariusze pilnowali tej okolicy dlatego, że dopiero co szyba przy drzwiach wejściowych została oblepiona podpaskami z hasłami antyrządowymi i skierowanymi bezpośrednio przeciwko parlamentarzyście. Oblepiona w miejscu nieprzypadkowy. Od wewnątrz umieszczony jest plakat z informacją, że poseł Smoliński ma u góry siedzibę.

W sprawie podpasek nikt nie wpadł, chyba że liczyć insp. Michała Zapolskiego, który sześć dni później (19 listopada) został odwołany ze stanowiska komendanta powiatowego. Ale to inna historia. KWP w Gdańsku uważa, że łączenie podpasek z odwołaniem jest niczym nieuzasadnione.

Tyle szczęścia, co autor lub autorka, a może autorzy „podpaskowego ataku”, nie miało dwóch 16-latków, którzy przed chyba najbardziej obecnie znaną szybą w Malborku zjawili się wspomnianego dnia 21 listopada, około godz. 17.30. Gdy jeden z chłopaków przykleił naklejkę z ośmioma gwiazdkami, wyrósł przed nimi policjant „po cywilu” z Wydziału Kryminalnego.

Potem potoczyły się procedury. 26 listopada do Wydziału III Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego wpłynęło pismo z Komendy Powiatowej Policji.

3 grudnia wszczęto postępowanie w celu ustalenia, czy nieletni wykazują przejawy demoralizacji. Zlecono kuratorowi sądowemu przeprowadzenie wywiadu, którego celem jest sprawdzenie warunków wychowawczych i realizacji obowiązku szkolnego. Sąd zachował się standardowo, nie było tutaj żadnych ekstraordynaryjnych środków. To zachowanie jest penalizowane w Kodeksie wykroczeń. Obowiązkiem sądu jest zbadać sprawę - mówił nam w grudniu Maciej Helmin, prezes Sądu Rejonowego w Malborku.

Wśród mieszkańców nie brakowało osób zdziwionych tym, że przyklejenie nalepki z gwiazdkami może być traktowane jako przejaw demoralizacji. Współwłaściciele budynku chwilę wcześniej wydali nawet oświadczenie, że nie gniewają się za naklejkę, która pojawiła się na ich własności. I nie uważają, by doszło do jakiejkolwiek dewastacji. Można więc domyślać się, że przedmiotem rozważań sądu było przekleństwo ukryte za pięcioma z ośmiu gwiazdek.

- Dla jednych osiem gwiazdek jest obraźliwe, dla innych nie - napisał, między innymi, w oświadczeniu przysłanym do naszej redakcji Zarząd Nieruchomości Sienkiewicza 26.

16-latkowie z upomnieniem za nalepkę

W miniony piątek (8 stycznia) 16-latkowie z rodzicami i obrońcą, którego zorganizował im Malborski Strajk Kobiet, stawili się w sądzie.

- Postępowanie w sprawie o demoralizację zostało zakończone po przeprowadzeniu posiedzenia w dniu 8.01.2021 r. Wobec każdego z nieletnich zastosowano środek wychowawczy przewidziany w ustawie o postępowaniu w sprawach nieletnich w postaci upomnienia (najłagodniejszy środek przewidziany przez ustawę). Nieletni i ich rodzice oraz obrońca nie wyrazili sprzeciwu wobec zastosowania rozważanego środka wychowawczego – odpowiada nam sędzia Maciej Helmin.

Czym jest upomnienie? Jak wyjaśnia adwokat Paweł Socha na swoim blogu, jest to "oficjalne zwrócenie uwagi nieletniemu na naganność jego postępowania, mające także na celu udzielenie ostrzeżenia. Ustawa nie stanowi, jaką treść ma przybrać upomnienie i zależy ona od konkretnego indywidualnego przypadku".