Międzynarodowy Dzień Białej Laski to święto osób niewidomych i niedowidzących. Przypada 15 października, ale obchody rozciągają się na kolejne dni. Członkowie Koła Powiatowego PZN w Malborku spotkali się w poniedziałek (24 października) już tradycyjnie w restauracji Malaga.
Życzenia od władz miasta dla członków PZN w Malborku
Życzenia uczestnikom spotkania złożyli burmistrz Malborka Marek Charzewski i przewodniczący Rady Miasta Paweł Dziwosz.
- Dzień Białej Laski to okazja powiedzenia o tym, z czym jako osoby niewidome i niedowidzące zmagacie się w swoim życiu. Jest wiele barier, trudności, z którymi musicie sobie radzić. Ten świat dostarcza barier, ale mam nadzieję, że będzie ich coraz mniej. Chciałem złożyć wam życzenia tego, żeby świat pozwalał wam żyć w normalny sposób, ale również żebyście spotykali na swojej drodze wspaniałych ludzi, którzy będą was wspomagać – mówił burmistrz Marek Charzewski.
Dla niewidomych i niedowidzących mieszkańców Malborka i okolic taką dobrą duszą jest Kazimiera Pliszke, już od blisko 42 lat kierująca lokalnym kołem PZN. To już dziesięć kadencji.
Spotkania integracyjne, jak to z okazji Międzynarodowego Dnia Białej Laski, są bardzo ważne dla naszego środowiska. Wiele osób jest samotnych, a tu mają okazję przyjść, spotkać się, wypić razem kawkę, porozmawiać. Ja osobiście, jako prezes koła, kładę duży nacisk na integrację – mówi nam Kazimiera Pliszke.
W Kole Powiatowym PZN pomagają w miarę swoich możliwości
Na co dzień PZN zajmuje się przede wszystkim rehabilitacją.
- To jest nasza główna działalność. Musimy ludzi tracących wzrok przygotować do nowych warunków życia. Zrzeszamy również dzieci, młodzież, którym bardzo dużo musimy pomóc, nie tylko w zakupie sprzętu, ale organizować szkolenia dla rodziców i dla małego dziecka – wyjaśnia Kazimiera Pliszke. - Przyjmujemy nowych członków, musimy się nimi zaopiekować, prowadzimy dla nich szkolenia w Bydgoszczy, Wdzydzach czy w Sobieszewie, gdzie ośrodek PZN dla niewidomych dzieci prowadzą wykwalifikowane siostry zakonne.
Bardzo ważnym zadaniem jest zaopatrywanie członków Koła Powiatowego PZN w sprzęt, który pomaga im w bieżącym funkcjonowaniu.
Ostatnio udało mi się kupić sprzęt za 2 tys. zł, w czym pomógł burmistrz Malborka. Mówiące zegarki, mówiący termometr, mówiący ciśnieniomierz i glukometr - bez tego osoba niewidoma sobie nie poradzi, a są ludzie, którym po dokonaniu opłat nie wystarcza emerytury, więc pomagamy w miarę naszych możliwości - zapewnia pani Kazimiera.
Największym problemem jest brak finansów.
- Po pandemii są duże trudności. Bardzo dziękuję wszystkim sponsorom, którzy nas wspierają. Z kolei nasi członkowie też wiedzą, że gdy organizujemy takie spotkanie czy wycieczki, też muszą dopłacić 20-30 zł do kosztów. Ale chętnie płacą, bo czekają na to, żeby pobyć razem - dodaje Kazimiera Pliszke.
Do Koła Powiatowego PZN w Malborku należy około 160 osób, w tym 138 dorosłych.
Na początku poniedziałkowego spotkania uczestnicy pomodlili się za tych członków malborskiego koła, którzy zmarli w 2022 roku. Po tej chwili zadumy było też miejsce na sporo radości. W repertuarze cygańskim zaprezentował się zespół wokalno-instrumentalny „Z górki” Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Malborku. Potem był wspólny obiad i potańcówka.
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?