Malbork. Jest nowa skarbnik powiatu. Finansami samorządu zajmować się będzie była skarbnik powiatu sztumskiego

Sesja Rady Powiatu Malborskiego została zwołana na poniedziałek (8 czerwca) w nadzwyczajnym trybie, a jak sugerował jeden z radnych, informację o posiedzeniu przekazywali sobie sami radni z ust do ust.

- W piątek radny Marek Rukat nic o sesji nie wiedział i sam poinformował o niej swoich kolegów i koleżanki. Również radny Krzysztof Grylak w niedzielę nie miał wiedzy, więc można powiedzieć, że radni dowiedzieli się pocztą pantoflową o posiedzeniu – mówił radny Janusz Kasyna na początku sesji.

Z tym nie zgodził się przewodniczący Rady Powiatu Malborskiego.
- Mamy wszyscy tablety, mamy informacje przychodzące na mejle, że sesje zostaną zwołane. Prośba moja i biura rady, by radni pocztę elektroniczną i tablety sprawdzali. Bierzemy tę uwagę do siebie, ale w tym przypadku normy zostały dopełnione – tłumaczył Krzysztof Osijewski, przewodniczący Rady Powiatu Malborskiego.

Janusz Kasyna pytał również Zarząd Powiatu, czy termin zmian na stanowisku skarbnika nie ma związku z ograniczeniami, jakie wkrótce wejdą w życie w ramach czwartej odsłony tarczy antykryzysowej.

- Ustawodawca przewidział, że maksymalna odprawa ma wynosić 26 tys. zł, podczas gdy obecnie jej wysokość ustala pracodawca i może ona wynosić sześciokrotność ostatniej pensji. Czyli przy zarobkach wynoszących ok. 10 tys. zł daje to 60 tys. zł – uzasadniał radny Kasyna.

Natomiast radny Krzysztof Grylak zwrócił uwagę na doniesienia mediów, że kandydatka na skarbnika to była skarbnik powiatu sztumskiego. W internecie przeczytał, że plany, by Lucyna Bednarska trafiła do Starostwa Powiatowego w Malborku, miały pojawić się już w sierpniu 2019 r.

- Nie chciałbym uczestniczyć w większej układance. Chciałbym, by decyzje Rady Powiatu były suwerenne i autonomiczne – podkreślił Krzysztof Grylak.

Jak tłumaczył starosta Mirosław Czapla, Anna Załęska zdecydowała o przejściu na emeryturę w marcu 2020 r.

Chcieliśmy, by została jeszcze pół roku, by była obecna podczas sesji absolutoryjnej, ale nie wiadomo, kiedy ona się odbędzie. Nie ma możliwości, by zatrzymać kogoś, kto ma uprawnienia do przejścia na emeryturę i taki wniosek złożył – mówił Mirosław Czapla.

Radny Kasyna próbował jeszcze drążyć temat odprawy dla odchodzącej skarbnik. Chciał poznać kwotę, jaką otrzyma Anna Załęska. I czy w budżecie powiatu są pieniądze na odprawy dla wszystkich pracowników Starostwa Powiatowego, którzy odchodzą w 2020 r. na emerytury.

- Uchwałę budżetową przyjmowaliśmy w grudniu 2019 r., a skarbnik złożyła wniosek o przejście na emeryturę w marcu 2020 r. Poza tym, czy skarbnik dostanie odprawę po staremu, czy po nowemu, gdy wejdą w życie zapisy tarczy 4.0? - dopytywał Janusz Kasyna.

Starosta był jednak oszczędny w przekazywaniu informacji.
- Odprawa zostanie wypłacona według obowiązującego prawa – zapewnił Mirosław Czapla.

Chwilę później poinformował, że na wszystkie odprawy w tegorocznym budżecie powiatu zagwarantowano 472 tys. zł.

Ostatecznie podczas głosowania za odwołaniem skarbnika powiatu opowiedziało się 15 radnych, wstrzymał się radny Piotr Szkudlarek, a przeciwni byli radni Janusz Kasyna i Krzysztof Grylak.

- Miło mi widzieć, że panowie radni chcą dalej pracować z panią Anną Załęską. Tym bardziej, że nie odbiera się prawa do pracy nawet po przejściu na emeryturę – komentował starosta.

Mirosław Czapla w imieniu własnym, Zarządu Powiatu oraz radnych dziękował odchodzącej skarbnik.
- Mi było miło, pozostałym radnym również, także z poprzednich kadencji – mówił starosta, podkreślając, jak trudna jest praca na stanowisku skarbnika, które Anna Załęska sprawowała 13 lat.

Odchodząca na emeryturę urzędniczka przypomniała, że rozpoczęła pracę 5 marca 2008 r.
- Nie byłam jedna. Parafowałam projekty uchwał, ale nie byłoby dokumentów bez moich koleżanek – podkreślała Anna Załęska. - Nie mówię: „Żegnam”. Życzę samych sukcesów. Trzymajcie się przede wszystkim zdrowo i do zobaczenia.

Radni od razu wybrali jej następczynię.
- Powiat nie może zostać bez skarbnika. Pani Lucyna Bednarska odeszła z pracy ze Starostwa Powiatowego w Sztumie w kwietniu tego roku. Spełnia wszelkie kryteria, które powinien spełniać skarbnik każdego powiatu – podkreślał kompetencje kandydatki Mirosław Czapla.

Lucyna Bednarska całe zawodowe życie zajmuje się sprawami ekonomii i finansów. Jest absolwentką technikum ekonomicznego, później studiowała zarządzanie przedsiębiorstwem na Akademii Morskiej w Gdyni oraz ekonomię na Politechnice Gdańskiej. Była księgową, główną księgową, a ostatnie 13 lat – skarbnikiem powiatu.

- Złożyła akces do naszego powiatu, wiedzieliśmy, że Anna Załęska będzie odchodziła na emeryturę – uzasadniał tę kandydaturę starosta.

Za wyborem Lucyny Bednarskiej opowiedzieli się wszyscy obecni na sesji radni, czyli 18.

- Dziękuję za zaufanie. Postaram się godnie zastąpić panią Anię. Mam nadzieję, że wspólnie będziemy pracować na dobro tego powiatu – stwierdziła tuż po głosowaniu Lucyna Bednarska, która obejmie stanowisko skarbnika powiatu malborskiego od 9 czerwca 2020 r.