Kolizja na ulicy Armii Krajowej miała miejsce w środę rano, ok. godz. 7.30. 27-letni mieszkaniec Starogardu Gdańskiego, który prowadził opla calibrę, nagle skręcił z jezdni na bok i uderzył w słup energetyczny. Sam miał dużego pecha, bo uszkodził samochód, ale inni kierowcy również padli ofiarą jego nieuważnej jazdy. A to dlatego, że słup przewrócił się na oba pasy Armii Krajowej. Nie trzeba było długo czekać, by na ulicy, która jest częścią drogi krajowej nr 55, utworzył się zator.
Pogotowie energetyczne odłączyło prąd, straż pożarna pocięła słup na kawałki.
- Prawidłowy ruch na drodze udało się przywrócić po 20 minutach - informuje KPP Malbork.
Kierowca opla był trzeźwy. Ani jemu, ani żadnemu z trzech pasażerów, których wiózł, nic się nie stało. 27-latek nie potrafił wyjaśnić policjantom, dlaczego uderzył w słup. Za spowodowanie kolizji dostał 250 zł mandatu.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?