WIDEO. Protest kobiet w Malborku, 29.01.2021 r.:
Protesty w kraju trwają od środy (27 stycznia), gdy w Dzienniku Ustaw opublikowany został wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji z października 2020 roku. Zaczęły więc obowiązywać zaostrzone przepisy ograniczające możliwość usunięcia ciąży.
TK orzekł, że sprzeczny z Konstytucją RP jest przepis zezwalający do tej pory na przerwanie ciąży, gdy badania prenatalne lub inne powody medyczne wskazywały na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. Uznał tym samym, że w takich przypadkach aborcja jest niezgodna z prawem, nawet gdy wiadomo, że dziecko urodzi się martwe lub jest skazane na śmieć zaraz po porodzie.
W świetle wyroku TK aborcja jest legalna, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia i zdrowia kobiety lub gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie, że jest skutkiem czynu zabronionego (m.in. gwałtu).
W piątkowy wieczór (29 stycznia) swój sprzeciw wobec wyroku zamanifestowali mieszkańcy Malborka. Protest rozpoczął się na placu Jagiellończyka.
- To już są tortury wobec kobiet - mówiła przed rozpoczęciem "Czarnego Spaceru" Martyna Zalewska z Malborskiego Strajku Kobiet. - To uderzy w najbardziej bezbronne, w kobiety z niepełnosprawnością, w tym niepełnosprawnością intelektualną, bo takie też padają ofiarami przemocy seksualnej. One się nie obronią i taką ciążę będą musiały donosić. Ta przemoc uderzy w kobiety z mniejszych miejscowości, które nie mają dostępu do opieki medycznej w takim stopniu jak my, ale my też już nie mamy, bo PiS rozłożył na łopatki ochronę zdrowia w tym kraju.
Z placu Jagiellończyka uczestnicy protesty przeszli chodnikami pod siedzibę Sądu Rejonowego przy ul. Poczty Gdańskiej, a stamtąd pod budynek przy ul. Sienkiewicza, gdzie mieści się biuro posła Prawa i Sprawiedliwości, Kazimierza Smolińskiego.
My, obywatelki i obywatele, będziemy patrzeć władzy na ręce. Kochani, mamy prawo protestować, dlatego cieszę się, że jest was tak dużo. Bardzo zbliżyliśmy się ze Strajkiem z Malborka. Myślę, że teraz będzie już tylko lepiej, ale nie dajmy się - mówiła Iwona Ochocka z Tczewskiego Strajku Kobiet
.
Po przemowach protestujący zostawili przed budynkiem transparenty z hasłami dedykowanymi rządowi. Natomiast na szybie, na której od wewnątrz znajduje się plakat z informacją o biurze poselskim, pojawiła się charakterystyczna nalepka z ośmioma gwiazdkami.
WARTO WIEDZIEĆ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?