Malbork. Relikwie św. Charbela w dwóch kościołach. Namaszczenie olejami uznanymi przez Kościół za cudowne

Trwa wielki post. A w niedzielę (28 lutego) przypada Wielkopostny Dzień Skupienia. Z tej okazji do parafii św. Jana Chrzciciela na Starym Mieście oraz parafii Zesłania Ducha Świętego na Piaskach, prowadzonych przez księży orionistów, zawita ks. rekolekcjonista Bartosz Rajewski. Będzie wygłaszał kazania podczas każdej mszy św. w obu kościołach:

• o godz. 8, 10, 12 i 18 na Starym Mieście
• o godz. 9, 11 i 17 na Piaskach

Rekolekcjonista przywiózł z sobą oleje św. Charbela, uznawanego za autora wielu cudownych uzdrowień. Chętni zostaną nimi namaszczeni. Taka możliwość będzie także w sobotę (27 lutego) – o godz. 17 w kościele Zesłania Ducha Świętego oraz o godz. 18 w kościele św. Jana Chrzciciela.

Jusuf Antun Machluf żył w latach 1828-1898 w Libanie. Był chrześcijańskim duchownym, mnichem i pustelnikiem. W wieku 23 lat wstąpił do klasztoru, przyjmując imię Charbel. Źródła kościelne podają, że po pogrzebie z jego grobu promieniowało niewytłumaczalne światło, a z ciała emanował miły zapach oraz wydobywał się dziwnego pochodzenia olej.

24 lipca 1927 r. nastąpiła ekshumacja, a ciało, które miało temperaturę żywe człowieka, włożono do metalowej trumny i zamknięto w marmurowym grobowcu. Cały czas jednak z ciała wydobywał się olej. W roku 1950 wydano kolejne polecenie komisyjnej ekshumacji z uwagi na przecieki oleju z marmurowego sarkofagu. W obecności ekspertów stwierdzono brak stężenia pośmiertnego – ciało wyglądało tak jak w chwili śmierci. 7 sierpnia 1952 r. miała miejsce ostatnia ekshumacja. Ciało zmarłego zachowywało  się jak poprzednio. Olej wydobywał się nieprzerwanie do 1977 roku, w którym dokonała się kanonizacja o. Charbela.

Szybko zaczął rozwijać się kult zakonnika. Substancja została uznana za relikwie, z Libanu trafiła do kościołów w różnych częściach świata, także w Polsce (m.in. w Krakowie).