Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Urząd Miasta szuka pracowników. Na zatrudnienie mogą liczyć specjaliści: jeden od zieleni, drugi od dróg

Anna Szade
Anna Szade
Fot. RK
W Urzędzie Miasta Malborka trwa wymiana kadr. Poszukiwani są nowi pracownicy, którzy zajmą się zielenią i drogami w mieście. Ale to nie znaczy, że magistrat „spuchnie”, bo nabór prowadzony jest na dwa uwalniane etaty.

Do 17 lipca 2020 r. chętni mogą składać w Urzędzie Miasta Malborka dokumenty aplikacyjne na stanowisko inspektor ds. utrzymania zieleni miejskiej i urządzeń komunalnych. To praca w Wydziale Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska. Jak się dowiedzieliśmy, to zwolnione miejsce, bo dotychczasowy pracownik wybrał inną instytucję publiczną w Gdańsku.

Aby sprostać wymaganiom, zainteresowani muszą mieć wykształcenie wyższe w zakresie ochrony środowiska, architektury krajobrazu, leśnictwa oraz minimum 3-letni staż pracy lub wykształcenie średnie oraz minimum 5-letni staż pracy. Dobrze widziane będzie doświadczenie w pracy na podobnym stanowisku w administracji samorządowej z uwagi na znajomość zagadnień ochrony przyrody wynikających z zadań własnych gminy.

- Musimy mieć osobę zajmującą się zielenią i to jak najszybciej, choćby w związku z koniecznością wydawania decyzji administracyjnych w tym zakresie – tłumaczy Marek Charzewski, burmistrz Malborka.

Zwalnia się także inny etat w magistracie. Poszukiwany jest zatem specjalista ds. utrzymania dróg i komunikacji.
- Piotr Milewski będzie pełnił tę funkcję do końca lipca, później przechodzi na emeryturę – zdradził burmistrz Charzewski.
Kto chciałby zająć to miejsce, może złożyć dokumenty do 20 lipca.

Na liście wymagań jest wykształcenie wyższe w zakresie transportu, inżynierii ruchu, administracji albo wykształcenie średnie oraz udokumentowany co najmniej 3-letni staż pracy w administracji samorządowej na pokrewnym stanowisku. Oczekiwane jest również doświadczenie zdobyte w realizacji inwestycji drogowych, umiejętność kosztorysowania czy wykonywania projektów organizacji ruchu.

Choć powszechnie panuje przeświadczenie, że ludzie pchają się do pracy w urzędzie, to różnie z tym bywa.

Trudno znaleźć osoby z doświadczeniem, bo gdy już je nabędą, często wybierają innych pracodawców z uwagi na wysokość wynagrodzenia, na które mogą liczyć specjaliści – komentuje Marek Charzewski.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto