Pod koniec stycznia i w lutym silne porywy wiatru dały się we znaki w powiecie malborskim. Nie ominęły też budowli zespołu zamkowego w Malborku. Muzealnicy sprawdzili sytuację po wichurach i okazało się, że są miejsca, gdzie trzeba dmuchać na zimne. Dlatego w ostatnich dniach rusztowania stanęły przy Baszcie Wójtowskiej (po lewej, patrząc od strony Nogatu) i Baszty Podstarościego i prowadzone są prace na wysokościach.
- Naprawiamy pokrycie dachowe, uzupełniamy dachówki, które zostały uszkodzone podczas ostatnich wichur. Zakładamy też siatki zabezpieczające – wyjaśnia Agnieszka Kowalska, wicedyrektor Muzeum Zamkowego ds. naukowo-konserwatorskich.
Nie trzeba szczególnie tłumaczyć, jak ważne to prace. W tej części Przedzamcza ruch pieszy jest duży. Mieszkańcy i turyści korzystają z ulicy Starościńskiej i Bramy Snycerskiej. Pogoda stała się nieprzewidywalna, więc kierownictwo Muzeum Zamkowe nie może sobie pozwolić na to, by ewentualne kolejne wichury, naruszając elementy budowli, stanowiły zagrożenie dla ludzi.
Ostatnio, 24 lutego, z powodu silnego wiatru problem pojawił się na wieży Zamku Wysokiego. By nie doszło do jego uszkodzenia, strażacy pomagali zdjąć flagę (potem oczywiście wróciła na swoje miejsce). Wcześniej wichura uszkodziła jedno z okien w Letnim Refektarzu w Pałacu Wielkich Mistrzów na Zamku Średnim.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?