Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Wystawa w Galerii Nova otwarta. Krystyna Jażdżewska-Baranowska zaprezentowała swoje piękne malarstwo

Anna Szade
Anna Szade
W Galerii Nova w Szpitalu Jerozolimskim odbył się wernisaż wystawy prac Krystyny Jażdżewskiej-Baranowskiej. Artystka pochodzi ze Sztumu, ale od lat uczestniczy w życiu kulturalnym Malborka i ma tu wielu wiernych przyjaciół i miłośników jej malarstwa.

Krystyna Jażdżewska-Baranowska od środy (14 października 2020 r.) prezentuje swoje prace w Galerii Nova w Szpitalu Jerozolimskim jesienią, choć według planu obrazy miały być wystawione wiosną.
- Wystawa miała odbywać się w marcu, ale spotkał nas czas koronowirusa i musieliśmy ją odłożyć – przypomniał Krzysztof Andruszkiewicz, dyrektor Malborskiego Centrum Kultury i Edukacji.

Artystka kończyła studia w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Gdańsku pod kierunkiem prof. Andrzeja Dyakowskiego. W 1996 r. ukończyła 2-letnią naukę malarstwa i rysunku pod kierunkiem prof. Włodzimierza Łajminga.

Brała udział w 72 plenerach, od kilkunastu lat osobiście zorganizowała 51 ogólnopolskich plenerów, szczególnie nad morzem, a od 10 lat w Sztumie. Z racji tego, że Krystyna Jażdżewska-Baranowska maluje od ponad pół wieku, wystawa w Galerii Nova została nazwana retrospektywną.

Pracując w pracowni można malować i udoskonalać technikę, ale najważniejszy jest kontakt z naturą podczas plenerów i to pani Krystyna opanowała w sposób perfekcyjny. Dziękujemy, że choć minimalny wycinek twórczości możemy oglądać. Znając pasję do malowania pani Krystyny myślę, że za jakiś czas spotkamy się, by obejrzeć kolejne prace z kolejnych plenerów – żartował Krzysztof Andruszkiewicz.

W dorobku artystycznym artystka ma kilkadziesiąt wystaw indywidualnych oraz udział w wielu wystawach zbiorowych, podczas których zdobywała nagrody i wyróżnienia.
- Jest to moja 58 wystawa, dlatego retrospektywna. Może nie jest to ostatnia wystawa, ale chciałabym na jakiś czas odpocząć – usprawiedliwiała się Krystyna Jażdżewska-Baranowska podczas środowego wernisażu.

Malarka podziękowała burmistrzowi Markowi Charzewskiemu oraz dyrektorowi Krzysztofowi Andruszkiewiczowi za dotychczasową współpracę przekazując obrazy dla kierowanych przez nich instytucji. Jak tłumaczyła, czuje się związana z Malborkiem.
- W 1955 r. rozpoczęłam naukę w Państwowym Ognisku Plastycznym, gdy dyrektorem był Piotr Szymski – wspomniała Krystyna Jażdżewska Baranowska.
Co ciekawe, tuż przed swoją twórczość prezentowali w Galerii Nova obecni uczniowie ogniska plastycznego.

Artystka od 1983 r. należy do Stowarzyszenia Nadbałtyckiego Plastyków im. Mariana Mokwy w Gdańsku oraz innych stowarzyszeń marynistycznych. W 2010 r. była inicjatorką powstania Klubu (obecnie Stowarzyszenia) Plastyków „Paleta” w Sztumie. Jako sztumianka, przekazała swoje prace burmistrzowi Sztumu, Leszkowi Taborowi, i Adamowi Karasiowi, dyrektorowi Sztumskiego Centrum Kultury, który był jednym z gości podczas wernisażu.

Ciepło wyrażał się o bohaterce wieczoru malborski włodarz.

Tak się składało, że głównie w Sztumie uczestniczyłem w wystawach pani Krystyny. Wreszcie udało się zorganizować ekspozycję malarstwa w Malborku. Powiem szczerze, że jeśli chodzi o słynne nadmorskie Dębki, gdzie odbywają się plenery, to oglądam je codzienne. To mój pierwszy widok, który widzę po przebudzeniu. A to dlatego, że kiedyś dostałem obraz od pani Krystyny – mówił Marek Charzewski.

Głos zabrali również artyści, koledzy Krystyny Jażdżewskiej-Baranowskiej.
- Chciałbym powiedzieć parę słów o malarstwie, które zbyt skromnie nazywane jest realistycznym, bo to malarstwo nastroju na wysokim poziomie. Widać w obrazach wielką miłość do morza – podkreślił Jacek Albrecht, artysta malarz z Malborka.

Wspomniał również o wspólnych wyjazdach.
- Krystyna jest doskonałym organizatorem życia kulturalnego. Miałem przyjemność i szczęście uczestniczyć w kilkunastu plenerach organizowanych, nie tylko w Dębkach. Zawsze razem malowaliśmy i wymienialiśmy się doświadczeniem. Chciałem wyrazić wdzięczność, a działalność świadczy o tym, że to tytan pracy, i to takiej w pełni społecznej – wspominał Jacek Albrecht.

Za zaangażowanie dziękowała jej również artystka Anna Krasodomska.

Przez wszystkie lata byłaś z nami i wystawiałaś. Mimo że jesteś sztumianką, to jesteś bardzo bliska nam, artystom w Malborku. Zawsze byłaś, jesteś i mam nadzieję, że zawsze będziesz – mówiła Anna Krasodomska.

Wystawa w Galerii Nova w Szpitalu Jerozolimskim będzie czynna do 30 października 2020 r. od poniedziałku do piątku od godz. 9 do 16.30.

Malbork. Powiatowe Ognisko Plastyczne istnieje od 70 lat. To...

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto