Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Zawodnicy Sokoła na podium mistrzostw Pomorza. Rośnie następczyni Ludwiki Chewińskiej, wybitnej kulomiotki?

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Wielki sukces młodych sportowców z SKS Sokół Malbork. Zdobyli medale mistrzostw województwa pomorskiego w lekkoatletyce U12 i U14. Co więcej, wynik Zosi Wąsik w pchnięciu kulą jest obecnie trzecim rezultatem. Może rośnie następczyni Ludwiki Chewińskiej, olimpijki, której talent też został odkryty w Malborku?

W mistrzostwach województwa pomorskiego, które w środę (19 maja) odbyły się w Redzie, wystartowało dwoje reprezentantów Sokoła Malbork. W kategorii U12 (roczniki 2010-2011) świetnie spisał się czwartoklasista Igor Świgowski, który zdobył dwa złote medale. Jest najlepszy na Pomorzu w biegu na 60 m z czasem 9,10 sekundy oraz na 300 m – 49,07 s (rekord życiowy).

Trzeci wynik w pchnięciu kulą w Polsce

W kategorii U14 (roczniki 2008-2009) startowała Zosia Wąsik. W biegu na 60 m z czasem 9,15 s znalazła się poza podium. Natomiast to, co stało się w pchnięciu kulą, zrobiło duże wrażenie na jej trenerze. Zdobyła srebrny medal, kierując 2-kilogramowy ciężar na odległość 9,85 m i nieznacznie ulegając o rok starszej zawodniczce ze Słupska (10,10 m).

Zosia jest urodzona w 2009 r., lekkoatletykę w klubie trenuje od września 2020 roku.

Od początku widziałem, że ma potencjał, ale na początku poszliśmy w sprinty. Potem zobaczyłem, jak na Czwartkach LA w Sztumie rzuca piłeczką palantową. Jesienią uzyskała 32 metry, a w tym roku już 45 m – mówi Norbert Sajkowski, trener Sokoła Malbork.

Dlatego w międzyczasie szkoleniowiec zdecydował, że warto spróbować pchnięcia kulą. Tę konkurencję dziewczynka trenuje od stycznia br. Na treningach nie pchała więcej niż 9 metrów, ale w Redzie spisała się świetnie. Uzyskany wynik jest na dziś trzecim w Polsce w kategorii dziewcząt U14.

- Zosia po raz pierwszy pchała kulą na oficjalnych zawodach. Pojechała pod opieką rodzica, bez trenera, bo nie mogłem się zwolnić z pracy. Mimo że ma dopiero 12 lat, potrafiła się zmobilizować – dodaje Norbert Sajkowski. - Być wśród najlepszych w województwie to wielki sukces obojga tych dzieci. Chciałbym podkreślić, że to nie zrodziło się nagle. Do tego przyczyniły się również osoby, które do tej pory prowadziły sportowo te dzieci. Oboje są uczniami Szkoły Podstawowej nr 2 i grają w piłkę w Akademii Piłkarskiej Malbork.

Talent na miarę Ludwiki Chewińskiej? Łączy je Malbork

Norbert Sajkowski może trochę poczuć się jak... Stanisław Wysoczyński, malborski trener, który w latach 70. odkrył talent Ludwiki Chewińskiej – wybitnej polskiej kulomiotki. Urodziła się w Raczku w okolicy Lubawy. Po ukończeniu Szkoły Podstawowej w Kazanicach (gm. Lubawa) przyjechała do Malborka, gdzie zamieszkała u brata i w 1964 r. rozpoczęła naukę w trzyletniej Zasadniczej Szkole Handlowej w Malborku (Zespół Szkół Ekonomicznych).

- Tam wypatrzył ją i odkrył jej talent Stasiu Wysoczyński, fanatyk lekkoatletyki. Była szczupła i zgrabna, ale miała niesamowity „dynamit” w nogach. W 1976 roku na stadionie w Bydgoszczy ustanowiła rekord Polski, który nie został pobity do dziś. Niedawno mieliśmy okazję zrobić sobie zdjęcie właśnie na tym stadionie. Ludwika jest moją dobrą znajoma. Łączy nas to, że przygodę z lekkoatletyką rozpoczęliśmy u tego samego trenera. W Malborku skończyła jeszcze pierwszą klasę w Technikum Ekonomicznym, a potem ściągnęli ją do Gwardii Olsztyn, proponując lepsze warunki. Tam trenował ją Andrzej Chewiński, który z czasem został jej mężem, przenieśli się do Warszawy, gdzie Ludwika mieszka do dziś, w wieku 73 lat nadal uczy w szkole i jest sędzią lekkoatletyki, dzięki czemu całkiem często się widujemy – opowiada Norbert Sajkowski.

Ludwika Chewińska zajęła 10 miejsce na igrzyskach olimpijskich w Monachium. W dorobku ma tytuł halowej wicemistrzyni Europy (1973), 11 złotych medali mistrzostwa Polski na otwartym stadionie i pięć tytułów mistrzyni kraju w hali. Niepobity do dziś rekord Polski, wynoszący 19,58 m, ustanowiła 26 czerwca 1976 r.

Może Zosia Wąsik pójdzie kiedyś w ślady olimpijki...

Zobaczyłem, jak wzięła kulę do ręki. To, co pokazałem, zaraz zaczęła poprawnie wykonywać. Na pewno ma predyspozycje do rzutów lekkoatletycznych. Można powiedzieć, że na dziś mamy narybek może na miarę Ludwiki Chewińskiej, ale to czas pokaże – podkreśla Norbert Sajkowski.

Póki co, 27 maja w Sztumie odbędzie się finał regionalny Czwartków LA, a w dniach 18-20 czerwca w Łodzi – finał krajowy.
- W zawodach centralnych można startować tylko w jednej konkurencji, więc Zosia będzie rzucała piłeczką palantową, a co do Igora, jeszcze zobaczymy, czy to będzie 60 czy 300 m – dodaje trener Sokoła.

Klub cały czas prowadzi nabór chętnych do uprawiania lekkoatletyki, zapraszając dzieci, młodzież i osoby dorosłe z orzeczeniami o niepełnosprawności. Zainteresowani mogą dzwonić pod numer telefonu 503 093 547.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto