Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Zima przyszła do miasta w piątek. Ulice i chodniki odśnieżane są na bieżąco

Anna Szade
Anna Szade
Radosław Konczyński
Piątek (10 grudnia 2021 r.) był pierwszym w tym sezonie dniem, gdy opady śniegu mogły dać się we znaki kierowcom i pieszym. Ale… zima raczej nie zaskoczyła drogowców, bo w różnych częściach miasta pojawił się sprzęt do oczyszczania jezdni ze śniegu.

Opady śniegu od pokoleń cieszą przede wszystkim dzieci, które lubią sobie poszaleć w białym puchu. W Urzędzie Miasta Malborka jeszcze w czwartek spodziewano się, że miasto nie zrobi się białe.
- Na razie „Akcja Zima” toczy spokojnie, zobaczymy co dalej. Na pewno jesteśmy do niej przygotowani – mówił nam Marek Charzewski, burmistrz Malborka.

Wiadomo, im bardziej zmrożone i zaśnieżone ulice i chodniki, tym szybciej topnieją finanse na ich utrzymanie.

Dobrze by było, by nie padało, bo to oznacza koszty, które powodują, że mniej jest na remonty dróg, a więcej idzie w śnieg – przyznaje Marek Charzewski.

Na razie jednak trudno mówić o poziomie wydatków, bo rachunek za grudniowe odśnieżanie dotrze do magistratu dopiero w styczniu.
- Płatności są po zakończonym miesiącu, więc w tym budżecie zima nie zrobi nam jeszcze kłopotu, ale zobaczymy co będzie w kolejnych tygodniach – martwi się burmistrz.

Utrzymanie w należytym stanie jezdni i chodników, za które odpowiada miasto powierzone zostało Zakładowi Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Malborku sp. z o.o. W mieście na drogach są jeszcze dwaj zarządcy. Na krajowych: „55”, czyli ul. Wałowej, Armii Krajowej, 500-lecia i Głowackiego oraz „22”, która obejmuje al. Rodła i Wojska Polskiego rządzi Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Natomiast za ul. Sikorskiego i gen. de Gaulle’a, czyli malborskie odcinki drogi wojewódzkiej nr 515, odpowiada Zarząd Dróg Wojewódzkich.

Właściciele nieruchomości powinni pamiętać o swoich obowiązkach określonych w regulaminie utrzymania czystości i porządku w mieście. To oni odpowiadają za uprzątnięcie śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń niezwłocznie po ich pojawieniu się z chodników położonych wzdłuż nieruchomości. Jak czytamy w dokumencie, „za chodnik uznaje się wydzieloną część drogi publicznej służącą do ruchu pieszego położoną bezpośrednio przy granicy nieruchomości”.
To, co zostanie zgarnięte, powinno być zgromadzone na chodniku, ale przy jezdni, by umożliwić swobodne i bezpieczne poruszanie się przechodniom. Nie można ich zrzucać na jezdnię.
Z tego obowiązku zwalnia właścicieli tylko jedna sytuacja: gdy na chodniku przyległym do ich domu czy kamienicy dopuszczone jest płatne parkowanie.

Malbork. Skrzyżowanie Reymonta i Sikorskiego ma być bezpiecz...

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto