Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nocny pożar w Tragaminie [ZDJĘCIA]. Płonęła duża sterta słomy - to sprawka podpalacza

rk
Po serii niewyjaśnionych marcowych pożarów w gminie Malbork znów szalał ogień. W tym przypadku strażacy nie mają wątpliwości: to podpalenie.

Krótko przed północą w piątek (20 kwietnia) malborska straż pożarna dostała zgłoszenie o płonącej sporych rozmiarów stercie słomy na polu pomiędzy Tragaminem a Martągiem.

- Sterta ma objętość około tysiąca metrów sześciennych, znajduje się około 100 metrów od drogi. W momencie, gdy pierwsze zastępy dojechały na miejsce, cała stała w ogniu - wyjaśnia dyżurny Komendy Powiatowej PSP w Malborku. - Właściciel oszacował straty na 40 tys. złotych.

Według strażaków, trudno tutaj mówić o innej przyczynie niż podpalenie. Słoma sama się nie zapaliła, na dodatek - jak wynika z pierwszych relacji - niemal momentalnie stanęła w ogniu. Po ugaszeniu największych płomieni obecnie ogień się tli, a strażacy właściwie czekają, aż sterta się wypali. Rozgrzebywanie jej spowodowałoby bardzo duże zadymienie.

W działaniach brało udział 7 zastępów z JRG Malbork oraz OSP Stogi, Lasowice Wielkie i Szawałd.

Przypomnijmy, że w marcu w gminie Malbork miała miejsce seria po części niewyjaśnionych pożarów. Po części, bo w przypadku jednego jest mowa o podpaleniu. Najpierw, 7 marca, płonął opuszczony budynek mieszkalny w Pielicy. Następny w kolejności, 17 marca, był pożar niezamieszkanego domu na jednej z posesji w Lasowicach Wielkich. Krótko potem, późnym wieczorem 21 marca, na... tej samej posesji w Lasowicach płonęła stodoła, a dokładnie dobudówka do niej. Zagrożone były maszyny rolnicze, ale właściciel je wyprowadził, gdy strażacy gasili ogień.

Po tych trzech zdarzeniach w meldunkach strażackich przyczyna pożaru figurowała jako nieustalona. Jak się dowiedzieliśmy, policja nie bada tych zdarzeń. Inaczej sprawy mają się z pożarem, który wybuchł 25 marca ok. godz. 1; ogień po raz trzeci pojawił się na tej samej posesji w Lasowicach Wlk. Płonął dach stodoły (sprzętu rolniczego już nie było w środku). Tutaj jest już mowa o podpalaczu.

- Przez strażaków zostało stwierdzone, że sprawca użył substancji łatwopalnej. Policjanci prowadzą postępowanie w sprawie niedzielnego pożaru - wyjaśniała nam wówczas mł. asp. Sylwia Kowalewska, rzeczniczka prasowa KPP Malbork.


Zobacz też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto