Olimpico Malbork - Bałtyk Sztutowo 7:2 (2:2)

W niedziele (15 września) zawodniczki KKPN Olimpico Malbork rozegrały na stadionie przy ul. Parkowej mecz z Bałtykiem Sztutowo. Gotowość do gry zgłosiło 15 zawodniczek, gdyż pozostałe odczuwały przeziębienie lub z przyczyn osobistych nie mogły przystąpić do spotkania. "Na papierze" wydawało się, że będzie łatwy, ale dziewczynom w konfrontacji z chłopcami nic nie przychodzi łatwo. Aby wygrać spotkanie, trzeba dużo więcej dać z siebie.
Pierwsza minuta potwierdziła to, iż nie wolno lekceważyć przeciwnika, a koncentracja powinna być utrzymywana już od rozgrzewki. Jednak tak się nie stało, gdyż w pierwszej minucie meczu tracimy bramkę. Ta sytuacja sprawiła, że zawodniczki poczuły respekt do przeciwnika. Po kilku nieudanych akcjach bramkę wyrównującą na 1:1 strzeliła Karolina Głowińska, a za pięć minut ta sama zawodniczka daje prowadzenie Olimpico 2:1.
Przewaga uwidoczniła się po stronie dziewcząt, ale goście walczyli i skutkiem tego było zdobycie bramki na 2:2. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa.
Na drugą połowę dziewczęta wychodzą ze świadomością, że tego spotkania nie powinny przegrać. Po kilku zmianach w składzie zawodniczki wzięły się do gry. Ewelina Pazio strzeliła bramkę na 3:2, potem trzecią bramkę w tym spotkaniu strzela Karolina Głowińska, a pierwszą w tym sezonie strzela Wiktoria Sokalska i wynik brzmiał 5:2.
Bałtyk Sztutowo walczył dzielnie, ale niestety dziewczęta się zmobilizowały i trochę zabiegały zespół, dlatego że goście mieli tylko jednego zawodnika na zmianę. Gdy do końca meczu pozostało pięć minut, Ewelina Pazio strzeliła jeszcze dwie bramki.
Dziękuję zawodnikom Bałtyku Sztutowo oraz trenerowi za dobrą postawę podczas meczu oraz dziewczętom za walkę, a także naszemu sponsorowi - firmie Leier - który nas wspiera.

Na podstawie informacji Jerzego Wnuka-Lipińskiego