Parkingi dla turystów w Malborku. Władze miasta informują o zamiarze dzierżawy terenów w Kałdowie. Ile mają zapłacić przyszli operatorzy?

Już po opublikowaniu tekstu, w którym przedstawiliśmy, jakich pieniędzy oczekują władze Malborka za przeznaczone do wydzierżawienia grunty pod parkingi w Kałdowie, na stronie Urzędu Miasta zaktualizowano ogłoszenie.

W piątek (1 marca) mowa była o tym, że nieruchomość przy ul. Wałowej o powierzchni 9050 m kw. ma być wydzierżawiona na 3 lata za 240 tys. zł plus 23 proc. VAT "za cały okres umowy". W poniedziałek (4 marca) przed południem ten zapis zmieniono. Po korekcie to kwota "za rok".
Urzędnicy tłumaczą tę korektę oczywistą pomyłką.

Parkingi przy ul. Wałowej w Malborku utrzymywane są po to, by odciążyć nieco od samochodów centrum i okolice zamku, do którego zmierzają zmotoryzowani turyści. To była także dla nich gratka, bo parkując na miejskich gruntach za Nogatem można było spodziewać się niższych opłat niż w cennikach prywatnych operatorów.

W internetowym Biuletynie Informacji Publicznej opublikowano informację o zamiarze wydzierżawienia trzech nieruchomości.
Parking przy ul. Wałowej, nazywany od lat „betonowym” z uwagi na utwardzone podłoże, ma powierzchnię 9050 m kw. W miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego to tereny turystyki i przystani pasażerskiej.

Jak czytamy w ogłoszeniu, dzierżawa tego terenu przewidziana jest na okres do trzech lat.

Czynsz został ustalony w wysokości 240 000 zł oraz należny podatek VAT w wysokości 23 proc. za cały okres umowy – informuje Urząd Miasta.

Na dzierżawców czekają też dwie inne działki:

• u zbiegu ul. Wałowej i Głównej o powierzchni 6400 m kw., która według planu zagospodarowania przeznaczona jest pod zabudowę usługową i turystyki
• u zbiegu ul. Wałowej i Głównej o powierzchni 6963 m kw., mający być docelowo zagospodarowany zabudową mieszkaniową i usługową.

Na tych dwóch parcelach operator będzie mógł prowadzić sezonowy parking od 26 kwietnia do 15 października. Jak ogłosił magistrat, czynsz za oba parkingi został ustalony w wysokości 355 000 zł oraz należny podatek VAT w wysokości 23 proc. za cały okres umowy.

Dwa przeznaczone do wydzierżawienia place stanowią część nieruchomości, która ma być w połowie roku wystawiona na sprzedaż. Po zliczeniu całego terenu wyszło, że to 1,8347 ha i właśnie w jednym kawałku ma być zaoferowana potencjalnym kupcom. Proponowana przez magistrat cena wywoławcza jest naprawdę wysoka. To 19 302 782 zł z VAT. W historii miasta takiej kwoty za ziemię jeszcze władze nie oczekiwały.

Parking przy ul. Wałowej zamierzamy wydzierżawić na trzy lata, by przyszły dzierżawca poczynił nakłady na niezbędną infrastrukturę dla parkujących, choćby ławeczki. Natomiast parkingi zielone będą tymczasowe. W umowie będzie musiał być zapis, że po sprzedaży nieruchomości przy ul. Głównej zastrzegamy, że dzierżawca będzie musiał z niej zejść, chyba że dogada się z nabywcą, więc przychody z dzierżawy byłyby tego, kto od nas działki kupi – tłumaczył nam w lutym Jan Tadeusz Wilk, wiceburmistrz Malborka.

Warto przypomnieć, że ogłaszając w kwietniu ubiegłego roku chęć wydzierżawienia miejskich gruntów, władze informowały, że ze wszystkich trzech parkingów spodziewają się wpływów powyżej 1,1 mln zł brutto. Ostatecznie jednak było to 454 921,71 zł brutto. Z tego do kasy miasta trafiło niewiele ponad 413 tys. zł, bo prawie 42 tys. zł zainkasował zewnętrzny prywatny operator za obsługę miejsc parkingowych od końca kwietnia do połowy października.

ZOBACZ TEŻ: Parkingi w Malborku po sezonie. Radny ocenia wpływy z opłat jako „wysoce niezadowalające”. Ile pieniędzy zostawili zmotoryzowani turyści?

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!