Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna. Przed derbami Pomezania Malbork - Grom Nowy Staw. Będzie to pierwszy mecz o punkty tych drużyn od ponad 6 lat

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
W środę (31 sierpnia) Pomezania Malbork i Grom Nowy Staw zapiszą się w historii lokalnej piłki. To z ich udziałem odbędą się pierwsze derby powiatu malborskiego na poziomie IV ligi.

Na ten mecz czeka wielu kibiców obu drużyn. W środę (31 sierpnia) w 6 kolejce IV ligi malborska Pomezania o godz. 18 podejmie Grom Nowy Staw. Nieco lepiej w obecnym sezonie radzą sobie nowostawianie, który wygrali 2 mecze i 3 zremisowali. Malborczycy mają na koncie 2 zwycięstwa, 1 remis i 1 porażkę oraz do dokończenia spotkanie 5 kolejki z Gryfem Słupsk, które zostało przerwane z powodu ulewy (w 64 minucie było 1:1).

Trener Pomezanii trochę tonuje nastroje przed derbami.

- Doceniam rywala od kilu sezonów, to ograny czwartoligowiec, który zawsze gra o wyższe cele, ma dobrych zawodników. My w tym meczu chcemy przede wszystkim pokazać się z dobrej strony. Nie robię specjalnej „napinki”, uważam, że jest to po prostu kolejne spotkanie, i tak bym do tego podszedł: z szacunkiem do rywala, ale jednocześnie gramy o to, żeby w końcu wygrać przed własną publicznością – mówi Paweł Budziwojski, trener Pomezanii.

Do tej pory drużyna z Malborka zremisowała przy Toruńskiej bezbramkowo z GKS Kowale, przegrała 1:4 z AS Kolbudy, a potem był ten wciąż nierozstrzygnięty mecz z Gryfem Słupsk. Grom przyjedzie na derby po trudnym spotkaniu, w którym na swoim boisku wygrał 2:0 z Powiślem Dzierzgoń po bramkach zdobytych w końcówce.

- Tak jak kiedyś powiedziałem, na takie mecze się czeka. Przed nami kolejny trudny mecz z przeciwnikiem, który ma dużo jakości – mówi Grzegorz Obiała, szkoleniowiec Gromu.

Na pewno jakiejś pikanterii derbom dodaje fakt, że obecnie w Pomezanii gra kilku zawodników, którzy w przeszłości reprezentowali Grom. W przerwie letniej z Nowego Stawu do Malborka przeszli Dawid Karczewski, Marcin Karniluk i Krystian Kielar. Z nowostawskim klubem byli też związani Robert Wesołowski, Tomasz Grabowski i Kacper Rapińczuk.

Ostatni raz Pomezania i Grom grały przeciwko sobie o punkty 9 kwietnia 2016 roku. 31 sierpnia minie więc od tamtego czasu 6 lat i 143 dni. Drużyny zmierzyły się czterokrotnie w V lidze. Trzy razy padł remis, raz wygrała Pomezania. Poniżej przypominamy historię tych pojedynków.

Sezon 2014/2015

23 sierpnia 2014 r., Grom - Pomezania 1:1
To były pierwsze w historii derby powiatu malborskiego z udziałem Gromu i Pomezanii. Dla nowostawian był to piąty sezon w V lidze, a malborczycy właśnie spadli z IV ligi. W Nowym Stawie padł remis 1:1. W 11 minucie Grom objął prowadzenie po strzale Bartosza Drewka. Na około 20 minut przed końcem meczu wyrównał Karol Szostek.

Grom: Rutkowski - Błaszczak (72 Sierac), Błażek, Mazurkowski, Potoczek, Wiercioch, Pietrzkiewicz, Masztaler, Drewek, Miecznik, Grabowski.
Pomezania: Skopiak - Konwa (65 Rychlik), Jeleń, Cicherski, Wilk, Daukszys, Gdela, Wojtysiak (65 Szostek), Dryjas (85 Jabłoński), Sobieraj (70 Bełz), Kobyliński.

28 marca 2015 r., Pomezania – Grom 2:1
Gospodarze objęli prowadzenie w 25 minucie po rzucie karnym wykorzystanym przez Adama Cicherskiego, a podyktowanym za faul na Kamilu Dryjasie. W 65 minucie na 2:0 podwyższył Mateusz Kobyliński (asysta Dryjasa). Honorową bramkę dla Gromu zdobył w 85 minucie z karnego Tomasz Grabowski.

Pomezania: Skopiak - Wilk, Jeleń, Cicherski, Jabłoński (46 Owsianik) - Dryjas, Galeniewski (75 Ratajczyk), Rychlik, Daukszys, Kobyliński (89 Truszczyński) - Sobieraj.
Grom: Rutkowski - Sierac (78 Knopik), Witek, Potoczek, Błaszczak, Masztaler, Drewek, Pietrzkiewicz, Kępka, Miecznik, Grabowski.

Sezon 2015/16

5 września 2015, Pomezania – Grom 0:0
Pomezania: Dębowski – Wilk, Kielar, Jeleń, Owsianik – Marszałek (67 Just), Gdela (75 Jurczyk), Ziemak, Daukszys, Dryjas – Konwa.
Grom: Wojtkiewicz – Golicki, Mazurowski, Błażek, Potoczek (85 Kępka)– Banaszek (59 Błaszczak), Borowiecki, Miśkiewicz (55 Kaszubowski), Wesołowski – Drewek, Miecznik.

9 kwietnia 2016 r., Grom – Pomezania 0:0
W tamtym czasie stadion w Nowym Stawie przechodził przebudowę, więc Grom wszystkie mecze rundy wiosennej rozgrywał na wyjeździe. Formalnie był więc gospodarzem spotkania, które odbyło się na płycie głównej stadionu przy ul. Toruńskiej w Malborku.

Grom: Wolski - Golicki, Danielak, Błażek, Potoczek - Wojtkiewicz (78 Zajączkowski), Borowiecki (66 Dzieżyc), Lepczak, Wesołowski - Grabowski, Drewek.
Pomezania: Dębowski - Wilk, Jeleń, Kielar, Marszałek (80 Truszczyński) - Sobieraj (73 Kobyliński), Ziemak, Rychlik, Gdela (60 Konwa), Dryjas (73 Owsianik) - Daukszys.

Po tym meczu, na 11 kolejek przed końcem sezonu, Grom zachował pozycję lidera z 2 punktami przewagi nad wiceliderem z Malborka. Ostatecznie wygrał ligę z 73 pkt i awansował. Pomezania z 72 pkt była druga i została z niczym, bo wtedy promocję otrzymywał tylko mistrz klasy okręgowej. Od tamtej pory Grom i Pomezania nie miały okazji grać przeciwko sobie o punkty.

Piłka nożna. Grom Nowy Staw w IV lidze wygrał z Powiślem Dzi...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto