Piloci z Malborka będą lądowali na drogowym odcinku lotniskowym. 22 Baza Lotnictwa Taktycznego jest organizatorem ćwiczeń "Route 604"

W poniedziałek (25 września) w okolicy Wielbarku w województwie warmińsko-mazurskim rozpocznie się czterodniowe ćwiczenie pod kryptonimem „Route 604”. Odbędzie się na ponad 2-kilometrowym odcinku drogi wojewódzkiej nr 604 pomiędzy miejscowościami Ruskowo a Przeździęk Wielki, który ma status drogowego odcinka lotniskowego.

- Wbrew pozorom nawet zwykła droga publiczna może być miejscem wykorzystanym do lądowania i startów samolotów wojskowych. Przeznaczeniem DOL jest pełnienie funkcji lotnisk rezerwowych dla wojska. Drogowe odcinki lotniskowe powinny spełniać określone wymagania: być drogą utwardzaną i przystosowaną do startów i lądowań samolotów wojskowych. Każdy taki odcinek ma po obydwu stronach poszerzenia tworzące miejsca postojowe, gdzie maszyny mogą być tankowane i uzbrajane - wyjaśnia Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych RP, zapowiadając „Route 604”.

Zasadniczym celem jest przećwiczenie procedur, aby w razie sytuacji kryzysowej umożliwić lotnictwu operowanie nawet po zniszczeniu macierzystej bazy. Przed ćwiczeniami teren został przygotowany przez specjalistów z 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku i 16 Jarocińskiego Batalionu Remontu Lotnisk.

ZOBACZ TEŻ: Samoloty piątej generacji F-35 znów w Malborku. Tym razem przylecieli Włosi

W poniedziałek podczas „Route 604” na DOL-u lądować będą myśliwce MiG-29 z malborskiej bazy i wielozadaniowe F-16 z 32 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Łasku, we wtorek - Su-22 z 21 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie oraz M-346 z 41 Bazy Lotnictwa Szkolnego, w środę transportowe M-28 Bryza, C-295 CASA i C-130 Herkules z 3 Skrzydła Lotnictwa Transportowego, a w czwartek podczas dnia otwartego dla mediów piloci już wymienionych myśliwców, samolotów szkolno-treningowych i transportowych wspólnie wykorzystają DOL do szkolenia.

Zadania realizować będą nie tylko piloci, ale także niezbędny do zabezpieczenia samolotów personel służby inżynieryjno-lotniczej, wojskowa straż pożarna, logistycy, nawigatorzy naprowadzający lotnictwo na cele naziemne, Wojska Obrony Terytorialnej i Żandarmeria Wojskowa. Szczególną ochronę zapewnią żołnierze jednostki GROM.

Zwrócimy uwagę na logistykę i szybkość odtwarzania zdolności bojowej samolotów. Na miejscu musi być zgromadzona bardzo duża ilość sprzętu zabezpieczającego, np. cysterny z paliwem, aparatura kontrolno-pomiarowa czy agregaty prądotwórcze. Będziemy tam uzbrajać statki powietrzne, więc trzeba dostarczyć uzbrojenie i odpowiednio je zabezpieczyć. Trzeba też przywieźć części zapasowe, a na pasie startowym zamontować system hamujący. DOL musi być czysty tak jak pas startowy na lotnisku, więc pojadą tam oczyszczarki i odkurzacze lotniskowe - wyjaśniał gen. dyw. pil. Ireneusz Nowak, inspektor Sił Powietrznych w DG RSZ, w rozmowie z „Polską Zbrojną”.

Są to pierwsze ćwiczenia z wykorzystaniem DOL-u od 20 lat. Jak wyjaśnia generał Nowak, przerwa wynikała z „braku środków finansowych, z powodu atmosfery odprężenia w polityce międzynarodowej, zwiększonego poczucia bezpieczeństwa”.
- Natomiast dziś, gdy za wschodnią granicą toczy się wojna, musimy do nich wrócić - podkreśla dowódca Sił Powietrznych.

Z sytuacją za naszą granicą wiąże się też wzmacnianie wschodniej flanki NATO, w co na stałe zaangażowani są m.in. piloci z 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego, pełniąc non stop dyżur bojowy. Ale malborskie lotnisko stanowi też „dom” dla regularnie przysyłanych tu kontyngentów zagranicznych. Obecnie w 22 BLT stacjonuje oddział Włoskich Sił Powietrznych (Aeronautica Militare) z czterema najnowocześniejszymi samolotami wielozadaniowymi świata - F-35. Jak poinformowało DG RSZ, kilka dni temu „komponent osiągnął gotowość bojową i wszedł w system stałych dyżurów”, wzmacniając ochronę przestrzeni powietrznej na wschodniej granicy Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Obecność w Polsce samolotów F-35 wiąże się ze wsparciem misji Air Policing - samoloty krajów NATO rotacyjnie patrolują niebo nad państwami bałtyckimi oraz Bułgarią i Rumunią. Myśliwce będą brały także udział w szkoleniach razem z innymi członkami NATO, w tym polskimi Siłami Powietrznymi – wyjaśnia DG RSZ.

Włoskie F-35 misję w Malborku będą pełnić do połowy listopada.