Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po remoncie Nowowiejskiego w Malborku mieszkańcy wytykają drogowe absurdy. "Koperta" na chodniku i znak na środku ścieżki rowerowej

Anna Szade
Anna Szade
Wideo
od 16 lat
Modernizacja ul. Nowowiejskiego w Malborku zakończona. Inwestycja kosztowała 10 mln zł, a i tak nie udało się uniknąć drogowych absurdów. Znak drogowy stoi na środku ścieżki rowerowej, a miejsca postojowe dla osób z niepełnosprawnościami zajmują całą szerokość chodnika. Co na to władze miasta?

Przebudowa ul. Nowiejskiego w Malborku zakończona. „Koperty” zajmują cały chodnik

Na remont ul. Nowowiejskiego mieszkańcy Malborka czekali przez wiele lat. Teraz, gdy wszystko jest gotowe, od razu widać efekty, bo nie ma dziurawej jezdni, a na chodnikach nie ma już pofalowanego i popękanego asfaltu, po którym trudno było chodzić.

Ale to nie znaczy, że nie ma innych niespodzianek.

- Pewnie tak było w projekcie, w zgodzie z normami i tak dalej. Ale gdzie rozum i zdrowy rozsądek? Pozostawiono 0,3-0,5 m przejścia? - zwraca uwagę jeden z mieszkańców.

Chodzi o wielką niebieską „kopertę”, która została namalowana od strony ul. Sikorskiego. Identycznie oznaczono także ine miejsce parkingowe przeznaczone dla osób z niepełnosprawnościami.

- Też mi się to nie podoba – przyznaje w rozmowie z nami Józef Barnaś, wiceburmistrz Malborka. - Ale miejsce postojowe przystosowane dla osób z niepełnosprawnościami musi mieć 6 metrów długości i 3,60 metra szerokości. To są minimalne wymiary.

Jednak jest to co najmniej nielogiczne, ponieważ osoba uprawniona do zaparkowania w takim uprzywilejowanym miejscu zastawi przejście innej osobie, która potrzebować będzie więcej przestrzeni. Zresztą zgodnie z najnowszą definicją chodnika z 21 września 2022 r. regulowaną przez ustawę Prawo o ruchu drogowym, „chodnik to część drogi dla pieszych przeznaczona wyłącznie do ruchu pieszych i osób poruszających się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch”.

PRZECZYTAJ TEŻ: Nowy chodnik przy remontowanej ul. Nowowiejskiego jest za wysoko? Mieszkańcy skarżą się, że z trudem dojdą do domów. Boją się też zalewania

Znak na środku ścieżki rowerowej. Kto winien?

Inny absurd to znak drogowy, który wypada na środku ścieżki rowerowej, odznaczonej innym kolorem kostki brukowej na trakcie pieszo rowerowym.

- Jakby wysięgników nie można było zastosować – krytykuje mieszkaniec.

- Też uważam, że to absurd i będziemy się starali go zlikwidować. Znak musi być pół metra od krawężnika, to nie ma go gdzie postawić – mówi Józef Barnaś. - Myślimy o tym, by umieścić go na słupie.

Jak zatem doszło do tego, że pojawiają się takie „kwiatki” na największej inwestycji drogowej w Malborku ostatnich lat? Urzędnicy mówią, że wiele rzeczy wychwytywanych jest na etapie odbioru, po zakończeniu prac.

- Trzeba pamiętać, że dokumentacja uzgadniana jest ze wszystkimi osobami. Wydział Architektury i Budownictwa w starostwie wydaje pozwolenie na budowę. Są uzgodnienia z różnymi dostawcami mediów pod kątem ewentualnych kolizji. Wszystko jest również wcześniej uzgadniane z komisją bezpieczeństwa ruchu drogowego, która działa przy staroście. Także ta nowa organizacja, ustalająca między innymi krytykowane oznakowanie, została uzgodniona z komisją – wylicza wiceburmistrz Barnaś.

W komisji zasiadają, prócz urzędników Wydziału Komunikacji, Transportu i Dróg w Starostwie Powiatowym, także przedstawiciel Straży Miejskiej, policji oraz także urzędnik z Malborka. I to uzgadniają przedstawiony projekt organizacji ruchu na drogach publicznych powiatowych, miejskich i gminnych.

Słyszymy teraz w malborskim magistracie, że podjęte zostaną starania, by te błędy naprawić.

- Wina jest projektanta, który dokonał wcześniej wszelkich uzgodnień. Teraz, by to zmienić, musimy przejść procedurę jeszcze raz. Propozycja zmian pójdzie do komisji bezpieczeństwa ruchu drogowego i być może w ogóle usuniemy to miejsce postojowe z chodnika – zapowiada Jan Tadeusz Wilk, wiceburmistrz Malborka.

Łączny koszt przebudowy drogi wyniósł blisko 10 mln zł. Przedsięwzięcie finansowane jest w sporej części z zewnętrznych środków. Urząd Miasta pozyskał 5 mln zł dotacji z Rządowego Funduszu Polski Ład: Programu Inwestycji Strategicznych oraz 2,4 mln zł z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Reszta pochodzi z miejskiej kasy.

Modernizacja ulicy o długości 487,24 metra obejmowała, prócz przebudowy sieci podziemnych, budowę nowej nawierzchni jezdni, nowych chodników, ścieżki rowerowej, której wcześniej nie było. Są też wyniesione skrzyżowania dla poprawy bezpieczeństwa. Pojawiła się też zieleń: drzewa, krzewy i trawniki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto