Strażacy mieli w piątek 50 zgłoszeń dotyczących powalonych drzew na terenie całego powiatu malborskiego. Wiele dróg było nieprzejezdnych: lokalnych, powiatowych, ale także krajowych nr 22 i 55. W pewnym momencie miała miejsce taka sytuacja, że samochodem praktycznie nie można było wjechać do Malborka. Na drogach od strony Tczewa i Elbląga (DK 22), Sztumu i Nowego Dworu Gd., między innymi w Tragaminie (DK 55), oraz na trasie powiatowej Nowy Staw - Malbork leżały zawalidrogi. Wiele drzew było powalonych w samym Malborku. Na ul. Żeromskiego drzewo przygniotło dwa puste auta stojące na osiedlowym parkingu.
- Są utrudnienia w całym powiecie. Strażacy robią wszystko, aby przywrócić przejezdność dróg - mówił w piątek wieczorem Stanisław Chabel, specjalista ds. zarządzania kryzysowego w malborskim starostwie. - Były też zgłoszenia o uszkodzonych dachach.
Z kolei na malborskim "międzytorzu" woda zalewała mieszkańcom piwnice.
Policja radzi jak zaplanować podróż
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?