W rolę Jezusa wcielił się Dawid Ostrowski, uczeń z Nowego Stawu. Na trasie od gimnazjum do kościoła św. Mateusza towarzyszyli mu jego tata i siostra, przebrana za Marię. Osiołka prowadził Bogdan Suchcicki, który od kilku lat sprowadza go z gospodarstwa Stanisława Dziaka w Małym Garcu.
Iwan, bo tak mu na imię, dotarł do Nowego Stawu w piątek. Spędził czas do procesji w pomieszczeniu przygotowanym na plebanii kościoła św. Mateusza. Jak mówi pan Bogdan, osiołek był grzeczny. Po procesji frajdę miały maluchy, którym nowostawski opiekun Iwana pozwolił wsiąść na jego grzbiet.
Michał Probierz o Ekstraklasie i Euro
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?