MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Rozbudowa drogi krajowej nr 22 w powiecie malborskim. Na dwóch odcinkach prace powinny zakończyć się w 2024 roku. Czy tak będzie?

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
To prace na DK 22 w gminie Stare Pole widziane z pociągu relacji Malbork-Elbląg.
To prace na DK 22 w gminie Stare Pole widziane z pociągu relacji Malbork-Elbląg. Radosław Konczyński
W powiecie malborskim obecnie trwa rozbudowa drogi krajowej nr 22 na dwóch odcinkach, która powinna w obu przypadkach zakończyć się w 2024 roku. Czy terminy są niezagrożone? Odpowiedź interesuje m.in. wielu kierowców, którzy spędzają mnóstwo czasu na wahadłach i objazdach. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przyznaje, że na żuławskich gruntach prace miejscami są bardzo trudne.

Na DK 22 w gminie Miłoradzu "nie widać zagrożenia terminu"

W powiecie malborskim obecnie w przebudowie jest około 16 kilometrów drogi krajowej nr 22. Prace na dwóch odcinkach rozpoczęły się mniej więcej w tym samym czasie, trochę wcześniej w gminie Miłoradz. Między Knybawą a Gnojewem powstaje nowa droga dostosowana do unijnych norm, w tym ze ścieżką pieszo-rowerową na całej długości ok. 6 km.

Zgodnie z warunkami przetargu rozstrzygniętego przez GDDKiA, przebudowa ma zakończyć się we wrześniu 2024 roku.

Na dzisiaj prace odbywają się we wszystkich branżach, Zamawiający nie widzi zagrożenia terminu. Jedynie z uwagi na niekorzystne warunki atmosferyczne, czyli m.in. duże opady deszczu w listopadzie i kwietniu może okazać się, że wykonawcy będą przysługiwać, zgodnie z warunkami kontraktu, dodatkowe dni na realizację zadania. To będzie możliwe do oceny przez zamawiającego dopiero po złożeniu przez wykonawcę roszczeń ostatecznych i przedstawieniu stosownych dowodów – wyjaśnia Mateusz Brożyna, rzecznik prasowy gdańskiego oddziału GDDKiA.

Jednym z newralgicznych punktów inwestycji na tym odcinku była przebudowa skrzyżowania DK 22 z drogami powiatowymi w Kończewicach. Wjazd na „krajówkę” z jezdni podporządkowanych przez kilka miesięcy był niemożliwy, ale te utrudnienia zwłaszcza mieszkańcy okolicznych miejscowości mają już za sobą.

CZYTAJ TEŻ: Kierowcy skarżą się na wahadło przed mostem na Wiśle w gminie Miłoradz

Rozbudowa DK 22 w gminie Stare Pole. Ciężkie warunki gruntowe

Drugim odcinkiem „22” w rozbudowie na terenie powiatu malborskiego jest około 10 km od Królewa do granicy województwa pomorskiego. Zgodnie z umową, prace mają zakończyć się w listopadzie 2024 r.

- Ze względu na ciężkie warunki gruntowe dotyczące Żuław Wiślanych oraz wyjątkowo niesprzyjającą pogody na przełomie roku 2023 i 2024 obecny harmonogram robót jest bardzo napięty. Obecnie roboty są prowadzone przede wszystkim w Starym Polu oraz na najtrudniejszym odcinku, ze względu na trudne wymagania geologiczne, pomiędzy Starym Polem a granicą województwa – odpowiada nam Mateusz Brożyna.

W Starym Polu, zanim rozpoczną się roboty typowo drogowe, wykonawca realizuje prace wielobranżowe związane z przebudową licznych sieci kanalizacyjnych, wodociągowych i telekomunikacyjnej.

Pomimo wymienionych problemów są realne szanse na uzyskanie przejezdności całego odcinka na koniec obecnego roku. Ewentualnie roboty wykończeniowe, których nie da się wykonać w niesprzyjających warunkach atmosferycznych w jesieni 2024 r., zostaną wykonane na wiosnę 2025 r. - tłumaczy Mateusz Brożyna.

Inwestycja na DK 22 w gminie Miłoradz kosztuje ok. 140 mln zł, a w gminie Stare Pole ponad 175,6 mln zł. Przypomnijmy, że wcześniej przebudowany został krótki (niespełna 1,5 km) odcinek między Cisami a Malborkiem za ok. 10 mln zł.

Gdy trwające obecnie inwestycje dobiegną końca, w powiecie malborskim do zrealizowania zostaną jeszcze dwa odcinki: Gnojewo-Cisy dopiero jest w planach projektowych, natomiast 3,5-kilometrowy w Malborku (od skrzyżowania al. Rodła z ul. Mickiewicza do granicy miasta w stronę Królewa) utknął na etapie projektowania. Wszystko przez spór na linii GDDKiA – władze miasta. Inwestor odwołał się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego od decyzji środowiskowej, w której z kolei burmistrz wprowadził zmiany w stosunku do wcześniejszych rozwiązań proponowanych przez GDDKiA. Miasto nie zgadza się m.in. na ekrany akustyczne i zbyt małą liczbę nasadzeń kompensacyjnych w granicach Malborka. SKO, chociaż minął już ponad rok, jeszcze nie rozstrzygnęło sprawy wniesionej przez inwestora.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

od 7 lat
Wideo

Od dzisiaj kierowcy Ubera i Bolta muszą mieć polskie prawo jazdy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto