Prokurator z Malborka jechał po pijanemu. Prokuratura Krajowa wciąż wyjaśnia sprawę, a śledczy jest zawieszony w czynnościach

Do zdarzenia z udziałem prokuratora Prokuratury Rejonowej w Malborku doszło w kwietniu 2023 roku. O sprawie powiadomił nas informator, który nie chciał ujawnić swoich danych. Przekazał, że malborscy policjanci podczas kontroli drogowej zatrzymali na jednej z ulic miasta prokuratora, który prowadził samochód osobowy, będąc pod wpływem alkoholu. Jak się dowiedzieliśmy, chodziło o doświadczonego śledczego z długoletnim stażem.

Komenda Powiatowa Policji w Malborku, której funkcjonariusze podjęli interwencję, odesłała nas wówczas do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Tam usłyszeliśmy, że faktycznie doszło do zatrzymania „jednego z prokuratorów rejonu malborskiego”.

Wobec zatrzymanego podjęto stosowne działania. Mogę powiedzieć, że sprawa dotyczy jednego z prokuratorów tego rejonu i prowadzenia pojazdu mechanicznego, będąc w stanie po przekroczeniu zawartości stanowiącej przestępstwo (ponad pół promila – dop. red.) – wyjaśniała nam Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy PO w Gdańsku.

CZYTAJ TEŻ: Prokurator z Malborka miał jechać po pijanemu. Został zawieszony w czynnościach

Przypomnijmy, że prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości (zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość) to przestępstwo opisane w art. 178a kodeksu karnego. Grozi za to grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat.

Sprawa została przekazana do Prokuratury Krajowej w Warszawie, gdzie od ośmiu miesięcy zajmuje się nią Wydział Spraw Wewnętrznych. Sprawdziliśmy, na jakim jest etapie.

- Śledztwo jest w toku. Uchwałą z 25 kwietnia 2023 r., w trybie wynikającym z art. 135 par 10 ustawy Prawo o prokuraturze, Izba Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego zezwoliła na pociągnięcie prokuratora do odpowiedzialności karnej za czyn z art. 178 a par 1 kk., wobec czego przedstawiono mu zarzuty. Orzeczenie sądu dyscyplinarnego zostało zaskarżone przez obrońcę podejrzanego. Postępowanie przed sądem odwoławczym nie zostało jeszcze zakończone – wyjaśnia nam Łukasz Łapczyński, rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej.

Po kwietniowym zdarzeniu prokurator okręgowy w Gdańsku zawiesił swojego podwładnego w wykonywaniu czynności służbowych do czasu wyjaśnienia sprawy. Jak tłumaczy nam PK, ten stan rzeczy utrzymuje się do dzisiaj. Śledczy obecnie nie pracuje.
- Postępowanie dyscyplinarne jest w toku. Prokurator pozostaje zawieszony w czynnościach służbowych – dodaje Łukasz Łapczyński.

Na obecnym etapie trudno powiedzieć, kiedy oba postępowania - karne i dyscyplinarne - się zakończą.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!