Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ślisko na drogach powiatu malborskiego. Wójtowie Lichnów i Miłoradza interweniują w starostwie

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Tak we wtorek (9 stycznia) wygląda droga powiatowa w Starej Wiśle (gm. Miłoradz). Zdjęcie otrzymaliśmy od mieszkańca tej miejscowości. Zapewnia, że nawierzchnia pokryta jest lodem.
Tak we wtorek (9 stycznia) wygląda droga powiatowa w Starej Wiśle (gm. Miłoradz). Zdjęcie otrzymaliśmy od mieszkańca tej miejscowości. Zapewnia, że nawierzchnia pokryta jest lodem. archiwum prywatne
Kierowcy z powiatu malborskiego boją się jeździć drogami powiatowymi. Na lód między Kończewicami a Lisewem Malborskim poskarżył się nam mieszkaniec Starej Wisły. W Starostwie Powiatowym w Malborku postanowili interweniować wójtowie Miłoradza.

Śliskie drogi powiatowe. Wójt Miłoradza pojechał interweniować

Trudne warunki na drogach utrzymują się od minionego czwartku (4 stycznia), gdy marznący deszcz powodował gołoledź. W kolejnych dniach przymroziło i nadal są miejsca, gdzie strach jeździć. Arkadiusz Skorek, wójt Miłoradza, informuje, że w jego gminie jest problem z drogami powiatowymi, które są „najbardziej zalodzone”.

- Po wielu interwencjach telefonicznych moich mieszkańców postanowiłem dzisiaj (9 stycznia) osobiście zainterweniować u starosty powiatu malborskiego oraz u pana dyrektora wydziału infrastruktury w sprawie złego utrzymania zimowego dróg. Pan starosta i pan dyrektor stwierdzili, że realizują pewne działania na tych drogach, lecz są one bezskuteczne, co pewnie państwo widzicie – przekazał Arkadiusz Skorek za pośrednictwem mediów społecznościowych.

We wtorek (9 stycznia) w tej sprawie dostaliśmy sygnał od mieszkańców Starej Wisły (gm. Miłoradz), która leży przy drodze powiatowej Kończewice-Lisewo Malborskie.

Od ubiegłego czwartku czy piątku dzwonię do wydziału w starostwie. Dzwonili też sąsiadka i sąsiad. Słyszymy, że piaskarki jeżdżą. Ale my efektów jakoś nie widzimy, na tej drodze lód jest jak na lodowisku. Jeździmy bardzo wolno, tylko że wystarczy, że z naprzeciwka będzie nadjeżdżał tir i go zarzuci na tak śliskiej nawierzchni. Trup na miejscu... - mówi nam mieszkaniec Starej Wisły.

W ostatnich dniach na śliskich drogach rzeczywiście dochodziło do groźnych zdarzeń. W gminie Lichnowy miały miejsce jeden wypadek i jedna kolizja. Policja zwyczajowo radzi kierowcom, by dostosowywali prędkość do warunków panujących na jezdni. Dobra rada, ale nic dziwnego, że tym razem nie wszystkim się spodobała. Zwłaszcza tym, którzy na własnej skórze odczuli, jak trudno się jeździ.

"Nie dostosować prędkości do takiej nawierzchni? Pieszo jest za szybko do takiej tragicznej drogi. Gdzie są służby? Gdzie zarządca drogi? To oni są odpowiedzialni, a kierowcy niestety muszą takimi drogami jeździć" – napisał jeden z mieszkańców na naszym profilu na Facebooku po wypadku w gminie Lichnowy, gdzie z drogi powiatowej w okolicy Boręt Wsi kierowca samochodu ciężarowego został zabrany do szpitala przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Wójt Lichnów napisał do starostwa w sprawie dróg powiatowych

Po uwagach od swoich mieszkańców pismo do Starostwa Powiatowego wysłał wójt Lichnów z żądaniem „zmiany podejścia do utrzymania dróg powiatowych” na terenie tej gminy.

"Mimo próśb i uwag kierowanych do starostwa przez mieszkańców, wójta oraz służby mundurowe, drogą telefoniczną oraz pocztą elektroniczną, stan dróg powiatowych oraz chodników jest niezadowalający. Oblodzenie dróg i chodników stwarza niebezpieczeństwo dla kierowców i pieszych, pomimo zachowania przez nich szczególnej ostrożności” - pisze Jan Michalski, wójt Lichnów.

Jak dodał nam włodarz, gmina wzięła nawet na siebie posypywanie piachem chodników powiatowych oraz miejsc szczególnie niebezpiecznych na drogach należących do powiatu.

Główne drogi powiatowe wyglądają jeszcze w miarę, ale na takich, jak np. do Pordenowa, Boręt, Lichnówek II jest bardzo ciężko. Muszą coś zrobić, bo się ludzie pozabijają – mówi nam Jan Michalski.

Jak poinformował wójt Arkadiusz Skorek, w starostwie śledzą prognozę na najbliższe dni, z której wynika, że zima ma trochę odpuścić.
- Mróz trochę zelżeje, więc wtedy powiat ma zamiar usunąć zalodzenia na tych drogach, żeby przywrócić w miarę bezpieczne poruszanie się. Nawet nie wiem, jak mam to skomentować, czy w ogóle warto skomentować. Pozostaje nam tylko czekać na lepszą pogodę i może coś zmieni się w tej sprawie – mówi Arkadiusz Skorek.

W Komendzie Powiatowej Policji w Malborku usłyszeliśmy, że w ostatnich dniach funkcjonariusze kontaktowali się z zarządcami, by przypomnieć o konieczności właściwego utrzymania dróg.
Poprosiliśmy starostwo o komentarz w sprawie uwag mieszkańców i wójtów. Czekamy na odpowiedź.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto