To był moment, gdy w poniedziałek (30 maja) ok. godz. 16 pięciolatek z Ukrainy wpadł do jeziorka w Starym Polu.Tuż obok pracuje mama chłopca, która na chwilę straciła go z oczu.
Topiącego się malucha zauważyli uczniowie z ósmych klas Szkoły Podstawowej im. Józefa Bema.
Nie wszyscy bohaterowie noszą peleryny… Alan Dębski stanął na wysokości zadania i sprawnie wyciągnął chłopca z wody. Zuzanna Lubomska uczestniczyła przy wyciąganiu go z wody – pochwaliła się szkoła na swoim profilu w mediach społecznościowych.
We wtorek do szkoły zajrzeli szczęśliwa mama z synkiem i dziękowali ósmoklaistom za uratowanie pięciolatka. Alan okazał się niezwykle skromny. Gdy zapytano go o bohaterski czyn, odpowiedział: „Nie bohaterski, ja go po prostu wyciągnąłem”.
Duma nas rozpiera! - podkreśla szkoła.
Warto przy tej okazji dodać, że staropolska podstawówka od lat już najmłodszych uczniów zapoznaje z zasadami udzielania pierwszej pomocy. Te umiejętności mogą przydać się w najmniej spodziewanym momencie.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?