Błękitni po pięciu minutach meczu przegrywali po golu z rzutu karnego, ale szybko się otrząsnęli i w 13 minucie za sprawą trafienia Radosława Zielonki był remis. Wynik mógł być wtedy korzystniejszy, bo kilka minut wcześniej sędzia podyktował jedenastkę na korzyść gospodarzy, jednak karnego przestrzelił Maciej Rogowski.
Wynik 1:1 utrzymywał się do 85 minuty. Wtedy Błękitni otrzymali drugą szansę na zdobycie gola z jedenastki. Tym razem okazji nie zmarnował Mateusz Jankowski i ostatecznie to podopieczni trenera Tomasza Mazurka cieszyli się po spotkaniu z trzech punktów.
- Szkoda zmarnowanego karnego z pierwszych minut meczu, bo wynik mógł być dla nas lepszy i gra spokojniejsza - mówi Józef Osnowski, kierownik Błękitnych Stare Pole. - Do ostatnich minut było nerwowo, bo rywale chcieli utrzymać rezultat, a my chcieliśmy wygrać. Cieszą więc te trzy punkty.
To był ostatni mecz Błękitnych w rundzie jesiennej na własnym boisku. Ostatnim rywalem będzie Sparta Kleszczewo.
Mecz 14 kolejki w późniejszym terminie rozegra Pomezania Malbork, która w piątek zmierzyła się towarzysko z Lechią Gdańsk (więcej o tym - TUTAJ).. Jej rywalem będzie Orzeł Subkowy. Spotkanie rozpocznie się we wtorek (15 listopada) o godz. 19.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?