Jurand Lasowice Wielkie grał w składzie: Burdecki - Brzezicki, Wąsik, Geisler, S. Polus, Jabłoński, K. Polus, Majka, Mańkowski, Kościesza (60 D. Kępka), Wróblewski.
Obie bramki dla Juranda strzelił w drugiej połowie Kamil Wróblewski.
- Zagraliśmy w końcu zdyscyplinowanie w defensywie - relacjonuje Tomasz Mazurek, trener Juranda Lasowice Wielkie. - Przegrywając od 17 minuty pokazaliśmy charakter. W drugiej połowie między 55 a 60 minutą nie wykorzystaliśmy dwóch stuprocentowych sytuacji. Mańkowski był sam na sam z bramkarzem, a Wróblewski trafił w poprzeczkę. W końcu w 62 minucie Wróblewski po indywidualnej akcji wyrównał, a w 71 minucie, po dośrodkowaniu Geislera "Wróbel" dał nam upragnione trzy punkty.
To zwycięstwo przerwało serię trzech porażek z rzędu Juranda. W następnej kolejce Jurand podejmie Radunię Stężyca (sobota, godz. 14).
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?