Delta Miłoradz grała w składzie: Krawczyk - Lenkiewicz, Woliński, Jeleń, Manteufel (80 Kownacki), Maciuński, Stachecki (60 Grunau), Pogorzelski, Modrzejewski, Szklarczyk, Kossarzecki.
Radunia Stężyca objęła prowadzenie w 29 minucie meczu, a decydującego o wyniku spotkania gola zdobyła w samej końcówce pojedynku.
- Radunia w pierwszej połowie stworzyła sobie jedną dogodną okazję po rzucie rożnym i strzeliła gola - opowiada Tadeusz Majewski, prezes Delty. - Druga połowa meczu przebiegała pod dyktando Delty. Już w 46 minucie mógł wyrównać Stachecki, a Kownacki zaraz po wejściu na boisko, w pierwszym kontakcie z piłką przelobował bramkarza, ale piłka minęła słupek. Gdy w końcówce przycisnęliśmy, chcąc doprowadzić do remisu, gospodarze przeprowadzili kontrę i zdobyli drugą bramkę. W kolejnym meczu brakuje nam skuteczności. Szkoda straconych punktów, ale trzeba grać dalej.
Kolejnym ligowym rywalem Delty Miłoradz będą Błękitni Stare Pole. Derby powiatu malborskiego odbędą się w niedzielę (30 marca) o godz. 13 w Miłoradzu.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?