Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W IV lidze Pomezania Malbork podejmie beniaminka z Kwidzyna. Rozmawiamy z trenerem gości, byłym szkoleniowcem malborskiej drużyny

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Radosław Konczyński/Marta Kawiak
W najbliższą sobotę (16 września) w 8 kolejce IV ligi Pomezania Malbork podejmie beniaminka, Suprę Kwidzyn. Trenerem gości jest Andrzej Tołstik, który dwa lata spędził w Malborku.

IV liga. W sobotę mecz Pomezania Malbork - Supra Kwidzyn

Andrzej Tołstik, obecnie trener Supry Kwidzyn, prowadził Pomezanię Malbork w latach 2019-2021 w klasie okręgowej, dwukrotnie zajmując 5 miejsce. W pierwszym jego sezonie pracy w Malborku rozgrywki przerwała pandemia i runda wiosenna w ogóle się nie odbyła.

- To były dwa bardzo trudne i dziwne sezony, zakłócone głównie pandemią koronawirusa. Do pełni sukcesu zabrakło tylko wyniku sportowego, na który wszyscy w Malborku czekają od lat, lecz mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości słońce wreszcie mocniej zaświeci nad Toruńska 60! Przez cały ten okres z ogromną dumą i radością przywdziewałem klubowe barwy. Całej rodzinie piłkarskiej Pomezanii życzę zdrowia, sukcesów sportowych i prywatnych! - mówił Andrzej Tołstik, żegnając się w czerwcu 2021 roku.

CZYTAJ TEŻ: Andrzej Tołstik po dwóch sezonach rozstał się z Pomezanią Malbork

Potem trener pracował w Powiślu Dzierzgoń i następnie objął Suprę Kwidzyn, z którą awansował do IV ligi. W dotychczasowych meczach kwidzynianie uzyskali wyniki: 2:2 z Pogonią Lębork (d), 1:0 z AS Kolbudy (w), 2:1 z Radunią Stężyca (d), 3:1 z Chojniczanką II Chojnice (w), z Aniołami Garczegorze 0:2 (d), 2:1 z Bałtykiem Gdynia (w), 0:3 ze Spartą Sycewice (d). Z 13 punktami na koncie zajmują 8 miejsce.

Jak atmosfera w drużynie po dotychczasowych meczach?
Andrzej Tołstik: Bardzo dobra. Jak na beniaminka mieliśmy przyzwoity start. Trochę bolą niepotrzebne porażki domowe, ale pokazaliśmy, że z mocnymi drużynami potrafimy grać w piłkę. Mogą niepokoić tylko urazy, ale są zmiennicy, którzy stają na wysokości zadania i to jest siła naszej drużyny. Przeciwko Pomezanii nie zagra Adrian Puncewicz, nasz pierwszy bramkarz, z powodu kontuzji mięśnia prostego uda. Pod znakiem zapytania stoi występ Jakuba Jędrzejewskiego, Jacka Gretkowskiego i Mateusza Górki. Decyzję podejmiemy przed samym meczem.
Nie traktujemy meczu z Pomezanią jako szczególnego spotkania. Pojedziemy sprawić niespodziankę. Dla mnie będzie to w pewnym sensie podróż sentymentalna, ale na 90 minut sentymenty trzeba będzie odłożyć na bok.

Naprawdę nie ma jakiejś szczególnej mobilizacji, dodatkowego napięcia przedmeczowego?
Między Rodłem Kwidzyn a Pomezanią były gorące momenty, nawet kiedyś jako zawodnik Rodła miałem okazję grać w takim spotkaniu derbowym. Natomiast my jesteśmy Suprą, podchodzimy do sprawy jak do każdego kolejnego meczu. Szanuję trenera Pawła Budziwojskiego i pracę, jaką wykonał w Malborku, i cieszę się z tego, ale tak jak powiedziałem, na 90 minut odkładamy sentymenty.

Jak po tych siedmiu kolejkach ocenia Pan poziom rozgrywek czwartoligowych i jaki jest Wasz cel na ten sezon?
To nie jest tylko moja opinia - liga jest wyrównana, bardzo solidna, co pokazuje początek sezonu. Przecież nikt o zdrowych zmysłach nie powiedziałby, że Supra Kwidzyn wygra z Bałtykiem Gdynia. Ta liga jest też trochę przewrotna, dlatego myślę, że na faworyta trzeba jeszcze poczekać kilka kolejek.
Cele mamy odmienne niż Pomezania. Zespół z Malborka chce być jak najwyżej w tabeli, my chcemy nazbierać jak najwięcej punktów. Pewnie skazywano nas na pożarcie, ale niejednym zagraliśmy już na nosie. Wiem, że po dobrym początku apetyt kibiców urósł, ale my nie zmieniamy celu, którym jest utrzymanie się w lidze. Będziemy starali się grać swoje, żeby potem zimą móc ze spokojnymi głowami przygotowywać się do rundy rewanżowej.

To kto w sobotę wygra mecz?
Chciałbym, żeby to mój zespół mógł cieszyć się ze zwycięstwa i tak do tego podejdziemy. Wiemy, że to będzie najsilniejszy przeciwnik, z jakim do tej pory przyjdzie się nam zmierzyć. Absolutnie to nie jest kurtuazja. Właśnie tak uważam. Pomezania ma doświadczonego trenera i dobrych zawodników. Moim zdaniem, jest lepszym zespołem niż na przykład Bałtyk Gdynia.

Dziękuję za rozmowę.

Mecz Pomezanii Malbork (3 m., 16 pkt) z Suprą Kwidzyn (8 m., 13 pkt) odbędzie się w sobotę (16 września) o godz. 17 na stadionie przy ul. Toruńskiej. Bilet kosztuje 10 zł. Kobiety oraz dzieci i młodzież do lat 15 mają wstęp wolny.
Przypomnijmy, że w ramach 8 kolejki odbędą się jeszcze jedne derby w IV lidze. Także w sobotę Grom Nowy Staw o godz. 15.30 zagra u siebie z Powiślem Dzierzgoń.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto