Wyścigi smoczych łodzi na Oblężeniu Malborka [ZDJĘCIA]. Udana reaktywacja imprezy towarzyszącej

Do kategorii amatorskiej swoje osady zgłosiło sześć klubów i instytucji, a w sportowej - jedenaście.

- Myśleliśmy, że jak zgłoszą się cztery osady, to będziemy zadowoleni - mówił podczas podsumowania zawodów Marek Grenda z Powiatowego Szkolnego Związku Sportowego w Malborku, który współorganizował wyścigi razem z Muzeum Zamkowym, Urzędem Miasta i MKS Nogat Malbork.

Rywalizacja odbyła się w pięciu kategoriach. W kat. "Fun amator" na 1000 metrów ścigało się sześć osad. Zwyciężyła drużyna KS Przygoda Gdańsk, na podium znalazły się też kolejno Muzeum Narodowe Morskie w Gdańsku i WSG Malbork, a następne pozycje: Muzeum Zamkowe w Malborku, Muzeum Miasta Gdańska oraz łączony skład Muzeum Archeologicznego i Wikinga Gdańsk.

Dwukrotnie dłuższy dystans do pokonania miało 11 załóg w kategorii "Sport". Najlepsza okazała się Spójnia Warszawa, z którą do Malborka przyjechał Marek Łbik, były kajakarz, dwukrotny mistrz świata, dwukrotny medalista olimpijski z Seulu, wielokrotny mistrz Polski. Po zakończeniu kariery zawodniczej zajmuje się m.in. popularyzacją wyścigów smoczych łodzi.
Na 2000 m w kat. "Sport" srebrne medale zajęła Przygoda Gdańsk "A", a trzecie - MRKS Gdańsk. Poza podium znalazły się malborskie osady: Słodki Smok, PSZS i Smoczy Dream Team.

Odbyły się także wyścigi na 200 metrów z podziałem na trzy kategorie. W kat. "Fun amator" zwyciężyła Przygoda Gdańsk, przed WSG Malbork, drużyną Muzeum Archeologiczne/Wiking Gdańsk, Muzeum Narodowym Morskim, Muzeum Zamkowym w Malborku i Muzeum Miasta Gdańska.

Klasyfikacja w kategorii "Sport": 1. KS Przygoda "A", 2. PSZS Malbork, 3. Smoczy Dream Team Malbork, 4. Smocza Aura Gdańsk, 5. Drakens Iława II. W kat. "Sport champion" najlepsza okazała się Przygoda Gdańsk, przed Spójnią Warszawa i MRKS Gdańsk.

Wyścigi osad smoczych łodzi przez kilka godzin mogli oglądać mieszkańcy i turyści, bo rywalizacja odbywała się na Nogacie w bezpośrednim sąsiedztwie zamku. Puchary i medale zawodnicy odbierali wieczorem na Międzymurzu Zachodnim.