1,5-metrowy sum dał im wygraną w zawodach wędkarskich w Malborku. Walczyli z nim przez ponad godzinę

Zawody spinningowe teamów zostały organizowane przez Okręgowy Kapitanat Sportowy przy Zarządzie Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego w Elblągu. 28 zespołów w minioną niedzielę (8 października) łowiło z łodzi na Nogacie w sektorze wyznaczonym między śluzą Szonowo a śluzą Rakowiec.

Podczas rywalizacji, która trwały siedem godzin, uczestnicy mieli za zadanie złowić następujące gatunki ryb: boleń, jaź, kleń, okoń, szczupak, sandacz, sum. Za każdą rybę w zależności od gatunku otrzymywali odpowiednią liczbę punktów. Najwięcej można było dostać za suma, bo 1000 pkt za sztukę w podstawowym dozwolonym wymiarze, czyli 70 cm; natomiast każdy kolejny centymetr więcej to dodatkowe 100 pkt. Najbardziej okazałą sztukę złowił team Nor-Fish, czyli Jakub Kapuściński ze Stogów i Paweł Ługowski z Kałdowa Wsi i był to właśnie sum o długości 153 cm oraz wadze ponad 40 kg. Zwycięzcy uzbierali więc 9300 punktów.

CZYTAJ TEŻ: Wędkarze z Malborka po raz kolejny posprzątali brzegi Nogatu

Jak relacjonuje Jakub Kapuściński, walka z sumem trwała ponad 1 godzinę i w jego przypadku była to największa ryba drapieżna, jaką kiedykolwiek złowił. Kolejne zespoły, które znalazły się na podium malborskich zawodów, zdobyły 6630 i 6400 punktów, dzięki złowieniu szczupaków. Tym, którzy za bardzo nie interesują się wędkarstwem, należy się wyjaśnienie, że wszystkie ryby przeżyły i wróciły do rzeki.

Po dwóch rundach Teamowego Grand Prix Okręgu PZW ekipa Nor-Fish prowadzi w klasyfikacji generalnej. Cykl składa się z czterech zawodów. Pierwsze odbyły się na Martwej Wiśle w czerwcu. Kolejne będą miały miejsce w listopadzie na Nogacie w Jazowej, a czwarte już na wiosnę 2024 roku w Ząbrowie Letnikach.