Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Festyn Adwentowy Fundacji Szkoła Otwartych Serc w Malborku odbył się po raz piętnasty. Będą środki na wsparcie dzieci i rodzin

Anna Szade
Anna Szade
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
W sobotę (9 grudnia) w aula Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Malborku zamieniła się w przedświąteczny jarmark. Wszystko za sprawą Festynu Adwentowego, który odbył się pod patronatem Fundacji Szkoły Otwartych Serc.

Festyn Adwentowy w Malborku dla Fundacji Szkoła Otwartych Serc

To już tradycja, że w auli szkolnej Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 1 w Malborku odbywa się Festyn Adwentowy. W jego organizację włącza się cała szkolna społeczność. W sobotnie popołudnie (9 grudnia) z całego Osiedla Południe rodzice z dziećmi zmierzali na to charytatywne wydarzenie.
Corocznie zebrane podczas imprezy trafiają na działalność Fundacji Szkoła Otwartych Serc.

Zebrane fundusze zostaną przeznaczone na cele statutowe fundacji. Dzięki nim wesprzemy potrzebujące dzieci i ich rodziny – podkreśla Dorota Ojdowska-Starzyk, prezes Fundacji Szkoła Otwartych Serc.

To była piętnasta edycja festynu. Nie mogło więc zabraknąć stałych punktów programu. To, oczywiście, występy artystyczne, które pod scenę przyciągają kolegów, ale i rodziców, którzy są najwierniejszymi fanami małych artystów.
Nie zapomniano również o Kawiarence pod Aniołami, w której stoły uginają się pod własnoręcznie przygotowanymi smakołykami. Ciasta są pieczone z sercem przez mamy, babcie, ciocie oraz samych uczniów. Dla równowagi, niedaleko jest stoisko ze zdrowymi sokami.

Przed wejściem do szkoły rozstawiany jest za to… anielski grill. Niby w grudniowe popołudnie za zimno na taką atrakcję, a jednak zapach upieczonych kiełbasek kusi i ustawiają się po nie spore kolejki.

Odwiedzający otworzyli serca i... portfele. Będzie sporo pieniędzy dla podopiecznych fundacji

Na straganach obsługiwanych przez uczniów, rodziców i nauczycieli można było znaleźć świąteczne dekoracje, świece, wianki, ale też prezenty dla najbliższych. Dlatego odwiedzający chętnie otwierali serca i… portfele. W sobotę chyba nikt nie wrócił do domu z pustymi rękami.
Odbyła się też licytacja wielkiego pluszowego misia. Trafił do szczęśliwej dziewczynki za 180 zł. Dodatkiem były ręcznie malowane kartki świąteczne, których autorką jest Wanda Wolak, artystka z Malborka.

Dorota Ojdowska-Starzyk, prezes Fundacji Szkoła Otwartych Serc, i prowadzący Festyn Adwentowy Jacek Suchiński prezentują olbrzymiego pluszowego misi
Dorota Ojdowska-Starzyk, prezes Fundacji Szkoła Otwartych Serc, i prowadzący Festyn Adwentowy Jacek Suchiński prezentują olbrzymiego pluszowego misia. Anna Szade

Dochód z imprezy zasili pulę środków, które fundacja będzie mogła przeznaczyć dla swoich podopiecznych w trudnej sytuacji materialnej, aby sfinansować im pomoc i diagnostykę psychologiczną, neurologopedyczną, terapeutyczną i rehabilitacyjną. Udało się zebrać 14 604 zł.
Bo siłą festynu jest bezinteresowność i troska o innych i radość z czynienia dobra.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto